-

ewa-rembikowska : Wczoraj Warszawianka, dziś Kujawianka.

Czy Polacy mieszkający na stałe za granicą powinni mieć prawa wyborcze w Polsce?

Przed chwilą przeczytałam wysryw (sorry za określenie) na Nawrockiego ze strony znajomego, który od 10 lat mieszka w Norwegii, tam płaci podatki i tam jest jego centrum życiowe. Przypuszczam, że do Polski nigdy nie wróci, bo po co? Do Polski przyjeżdża rzadko. Wie tyle, ile przeczyta w Internecie, czy obejrzy w telewizji, nic z autopsji.

I teraz pytanie, dlaczego ludzie, którzy mieszkają na stałe poza granicami Polski, w Polsce nie płacą podatków mają organizować mi życie?

W Niemczech prawo do udziału w wyborach obywatele tracą po 25 latach mieszkania poza krajem, a Brytyjczycy  po 15 latach. Ja uważam, że okresem granicznym powinno być 5 lat.

Skąd u ludzi taka przemożna chęć urządzania innym życia, choćby na odległość, gdy samemu nie zazna się konsekwencji swoich wyborów?

Czy ja jestem przewrażliwiona?



tagi: prawa wyborcze polaków za granicą 

ewa-rembikowska
20 maja 2025 14:50
52     1018    9 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

bolek @ewa-rembikowska
20 maja 2025 15:06

Nie. Też tak uważam. Btw nie wiedziałem o tych ograniczeniach w innych krajach. Czyli da się. 

zaloguj się by móc komentować

klon @ewa-rembikowska
20 maja 2025 16:00

Ja również jestem za opisanym w notce ograniczeniem. 

zaloguj się by móc komentować

PanTehu @ewa-rembikowska
20 maja 2025 16:04

Ma Pani absolutnie rację. Znam ich kilku, teksty typu " co tam się u was wyprawia?", Holandia " musimy się za was wstydzić" to w nimczech po zwycięstwie PiS. Podobno ci ze stanów są mądrzejsi. Oni tak głosują specjalnie aby mieć uzasadnienie, że wyjechali z Polski bo było źle,za pierwszego Donalda, coś jak ci od po powodzi .

zaloguj się by móc komentować

ajs @ewa-rembikowska
20 maja 2025 16:50

Mieszkam już 18 lat za granicą, więc mogę sie wypowiedzieć w temacie. Całkowicie się zgadzam z Panią, i też uważam, że organizowanie wyborów za granicą jest bez sensu. Wpływ tych głosów jest minimalny, ponieważ i tak zawsze o wyniku decydują głosy oddane w Polsce. Tak zwana "zagranica", nigdy nie wpływała na ostateczny wynik. A już szczególnie uważam, że osoby które przyjęły obywatelstwo innego kraju, powinny być z automatu pozbawione prawa do głosowania oraz zajmowania funkcji publicznych w Polsce. Tak to widzę, i im dłużej jestem za granicą, to tym bardziej jestem za ustanowieniem takiego prawa.   

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @ajs 20 maja 2025 16:50
20 maja 2025 17:13

Ale przecież niejaka aktoreczka Jachira za pierwszym razem została wybrana głosami głównie wyborców zagranicznych...no i urządza nam teraz życie.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @PanTehu 20 maja 2025 16:04
20 maja 2025 17:16

W USA wygrał Nawrocki, ale w państwach  europejskich w tym na Białorusi i w Rosji - Trzaskowski.

Nieważne, po prostu tak jak ja nie mogę zagłosować w tych państwach, w których mieszkają, więc bym chciała, aby oni mi życia też nie urządzali na zasadzie symetryzmu.

Hasło do następnych wyborów dla polityków do realizacji - tam głosujesz, gdzie płacisz podatki.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @bolek 20 maja 2025 15:06
20 maja 2025 17:17

Da się, trzeba by posprawdzać, gdzie jest tak jak w Polsce i dlaczego?

zaloguj się by móc komentować

Traube @ajs 20 maja 2025 16:50
20 maja 2025 17:28

Mam obywatelstwo polskie i szwedzkie. W obu krajach jest dozwolone podwójne obywatelstwo. Zgodnie z Pana/Pani logiką nie mógłbym w żadnym z tych krajów głosować. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Traube 20 maja 2025 17:28
20 maja 2025 17:32

Dlatego poza obywatelstwem musi być drugie kryterium wprost z ustawy o podatku dochodowym, czyli gdzie znajduje się centrum życiowe i gdzie płacone są podatki?

zaloguj się by móc komentować

Traube @ewa-rembikowska 20 maja 2025 17:16
20 maja 2025 17:34

Zgadzam się z opinią, że powinno się głosować tam gdzie się płaci podatki, ale w konsulatach głosują też turyści, pracownicy kontraktowi czy sezonowi itp. 

zaloguj się by móc komentować

zkr @ewa-rembikowska
20 maja 2025 17:40

Moj brat nieszka ponad 30 lat za granica. Ma paszport polski i kanadyjski.
Mieszka w Kanadzie ale w Polsce ma (wspolnie ze mna) nieruchosci.
Teraz pytanie za 100 pkt - czy w takim wypadku powinien stracic prawa wyborcze?

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewa-rembikowska
20 maja 2025 17:57

Ma pani 100% rację, pani Ewo.

Ja od wielu lat mieszkam w USA i nigdy nie głosuję, ani w wyborach prezydenckich czy do Sejmu.

Uważam że nie mam prawa współdecydować o wyniku tych czy innych wyborów, które wpłyną na życie

ludzi mieszkających na codzień w Polsce.

A Polacy w Chicago w dzień wyborów, maszerują do konsulatu i głosują.

Przecież ci ludzie do Polski nie wrócą, urządzili się tutaj, mają domy, emerytury, wysłali dzieci do szkół.

Trzeba by wystosować do władz jakąś petycję, żeby zmienić ordynację wyborczą.

Ale zważywszy na to jak wygląda stosunek władzy i instytucji do obywatela w Polsce, to niemożliwe raczej.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Traube 20 maja 2025 17:34
20 maja 2025 18:01

Ależ niech głosują - nie widzę problemu. Turyści, pracownicy delegowani, osoby przebywające czasowo powinny mieć możliwość oddania głosu.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @zkr 20 maja 2025 17:40
20 maja 2025 18:02

Skoro płaci tu podatek od nieruchomości to nie powinien stracić. 

zaloguj się by móc komentować

zkr @ewa-rembikowska 20 maja 2025 18:02
20 maja 2025 18:17

> Skoro płaci tu podatek od nieruchomości to nie powinien stracić. 

Ja spotkalem sie kiedys wrecz z opinia, ze prawa wyborcze powinny miec tylko osoby posiadajace jakis majatek w danym kraju(*)

Czyli ci co maja kredyty nie powinni ich miec... ;-P
Wiekszosc Wawki ;)
I mamy problem Bonjour'a rozwiazany ;)

(*)Cos mi sie wydaje, ze chyba gdzies kiedys takie prawo obowiazywalo???

zaloguj się by móc komentować

zkr @Szczodrocha33 20 maja 2025 17:57
20 maja 2025 18:19

> Uważam że nie mam prawa współdecydować o wyniku tych czy innych wyborów

Jezeli ma Pan jakis majatek w Polsce to uwazam, ze ma Pan prawo.
OK, jezeli nie, to mozna dyskutowac.

zaloguj się by móc komentować

ajs @Traube 20 maja 2025 17:28
20 maja 2025 18:20

To jest kwestia prawa w danym kraju, a każde państwo powinno pilnować swoich interesów. Uważam, że w Polsce powinno być takie prawo, że jak ktoś wybiera drugie obywatelstwo, to traci bierne i czynne prawo wyborcze. W Pana przypadku, jeżeli świadomie wybrał Pan obywatelstwo szwedzkie, to powinien byc Pan lojalny wobec Szwecji, i jeżeli tam jest centrum Pana życia, to lepiej będzie zostawić rodakom w kraju "meblowanie" własnego domu. Mnie też zachęcano do przyjęcia drugiego obywatelstwa - jednak nie zdecydowałem się na to, i był to mój świadomy wybór. Wystarcza mi status rezydenta, tak też można normalnie funkcjonowć. Proszę mnie zrozumieć dobrze, nie mam nic przeciw wyjazdom za granicę, bo różne były i są powody do wyjazdu. Polonia powinna mieć pewne preferencje, jednak prawa wyborcze to jest wbrew pozorom poważna sprawa. Wyobraża Pan sobie, że przykładowo - Radosław Sikorski zostaje prezydentem Polski, a jest też obywatelem United Kingdom, i poddanym króla Karola III. Czyje interesy by reprezentował??? Owszem, osoby z podwójnym obywatelstwem mógłby zajmować funkcje państwowe w Polsce, ale aby uczestniczyć w wyborach, powinny wcześniej zrzec się z obcego obywatelstwa. 

zaloguj się by móc komentować

ajs @Szczodrocha33 20 maja 2025 17:57
20 maja 2025 18:22

W punkt!

Też to widzę tu gdzie jestem (CH).

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @ewa-rembikowska
20 maja 2025 18:29

Z jednej strony byłbym za tym żeby zabrać prawa wyborcze tym którzy na stałe mieszkają za granicą bo rzeczywiście wielu z nich głosuje tak żeby było jak najgorzej w Polsce, tak jakby chcieli mieć coś co utwierdzi ich w tym wyborze że dobrze zrobili wyjeżdżając z Polski. W dodatku często są bardzo podatni na działania propagandowe przeciwko Polsce bo są oderwani od naturalnych więzi łączących ich z Polską.

Tylko, że z drugiej strony sytuacja nie zawsze jest taka prosta i są miejsca gdzie Polacy kultywują tradycje narodowe, łączą się w związki polonijne(np. w USA), naprawdę interesują się tym żeby w Polsce było jak najlepiej i chcą też poprzez wybory na to wpływać.

Temat do głębszego rozważenia.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Traube @ajs 20 maja 2025 18:20
20 maja 2025 18:46

Uwagi o meblowaniu życia mógł Pan sobie darować. Napisałem wyraźnie, że uważam iż głosować powinno się tam gdzie się płaci podatki. Obywatelstwo szwedzkie wybrałem bo, w odróżnieniu od np. Danii, nie było to związane z przymusem zrzekania się obywatelstwa polskiego. Wiem od rodziny, że wielu takich, których zadowalał status rezydenta w Anglii, miało różne problemy po brexicie zwł. w czasie pandemii. 

zaloguj się by móc komentować

Traube @ewa-rembikowska 20 maja 2025 18:02
20 maja 2025 18:49

Ja też płacę, ale prawdę mówiąc, to ułamek tego, co mi kasuje szwedzki urząd podatkowy. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @ewa-rembikowska
20 maja 2025 18:56

Analogia do wyborów samorządowych w kraju. Byłam w sobotę w Warszawie po 7 latach od wyprowadzki. I ja naprawdę nie uzurpuję sobie prawa do tego, aby brać udział w wyborach na prezydenta w Warszawy, choć w tym mieście się urodziłam i spędziłam całe życie. Jestem teraz tu, gdzie jestem, tu płacę podatek od nieruchomości i tu sobie biorę udział w wyborach wójta. 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @zkr 20 maja 2025 18:19
20 maja 2025 18:58

Nie mam żadnego majątku w Polsce.

zaloguj się by móc komentować

Traube @ajs 20 maja 2025 18:20
20 maja 2025 19:00

Jeszcze jedno. Czym, w kontekście wyborów i tej dyskusji, różni się nasza sytuacja? Ja od ponad 20 lat mieszkam w Szwecji, Pan, jak rozumiem od iluś lat też ma centrum życiowe i płaci podatki w innym kraju. Dlatego, że ja mam dwa paszporty, a Pan jeden, będzie OK, że Pan 1/6 będąc przypadkiem w Polsce zagłosuje w II turze, ale w moim przypadku OK to już nie jest?

zaloguj się by móc komentować

zkr @Szczodrocha33 20 maja 2025 18:58
20 maja 2025 19:16

> Nie mam żadnego majątku w Polsce.

Ale jezeli glosuje Pan na Nawrockiego to powinien miec Pan glos  ;-P

I co mi Pan na to odpowie? ;)

Polski nie mozemy przegrac

Jezeli tak sie stanie to jade do Pana, za Kaluze...

zaloguj się by móc komentować

bolek @ewa-rembikowska 20 maja 2025 17:17
20 maja 2025 19:29

Wygląda na to, że np w Czechach. Natomiast w Irlandii, wyjeżdżasz=nie głosujesz.

Btw Anglia zniosła te 15 lat.

zaloguj się by móc komentować

valser @ewa-rembikowska
20 maja 2025 19:54

W Szwajcarii zabawa w wybory sie konczy w momencie jak przestaje sie placic w kraju podatki, np. wyjezdzajac do innego kraju za praca i zmieniajac miejsce rozliczen podatkowych. No, ale to jest mozliwe w kraju gdzie urzad podatkowy jest w tym samym miejscu co urzad miejski.

W Polsce jest postsowiecki burdel, gdzie wybory sa glosowaniem na patentach Boleslawa Bieruta z 1946 roku wiec calosc jest substandardowa i wymaga powaznych zmian. Te jednak nie nastapia, bo wszystkim ten burdel pasuje.

Ja ostatni raz glosowalem przeciw wstapieniu Polski do Unii. Terza juz nie mam zadnego interesu, zeby brac w glosowaniach udzial.

zaloguj się by móc komentować

ajs @Traube 20 maja 2025 19:00
20 maja 2025 20:18

Słowa "meblować", użyłem jako przenośni, i ogólnego opisu sytuacji nas jako Polaków za granicą - to nic osobistego względem Pana.

Valser już napisał jak jest w Szwajcarii. Ja też napisałem wcześniej, że jeżeli centrum życia ma się poza Polską (czytaj płacenie podatków = finansowanie państwa pobytu), to nie powinniśmy głosować w polskich wyborach. Nawet jak przypadkowo będzie się w czasie wyborów w Polsce. Posiadanie nieruchomości w Polsce, i płacenie podatku z tym związanego nie powinno dawać prawa do głosowania - pod uwagę należy brać "centrum życia". Polacy ostatnio kupują coraz wiecej nieruchomości za granicą, jednak posiadanie zagranicznych nieruchomości nie daje prawa do głosowania w tych krajach.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @valser 20 maja 2025 19:54
20 maja 2025 20:19

Szwajcarzy są racjonalni u nas faktycznie bardak, w którym politycy czują się jak ryba w wodzie.

zaloguj się by móc komentować

Traube @ajs 20 maja 2025 20:18
20 maja 2025 20:36

Wychodzi na to, że mamy podobne poglądy. 

Mój dawny kolega z pracy wżenił się w bogatą norwesko-pakistańską rodzinę. Ci ludzie kupują nieruchomości gdzie się da. Nie ma znaczenia, Tajwan, Peru, USA czy jeszcze coś innego. Kiedy się z nim wiele lat temu ostatnio widziałem, na tapecie było Maroko. Tacy by się nagłosowali gdyby posiadanie nieruchomości dawało czynne prawo wyborcze :-)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Traube 20 maja 2025 17:28
20 maja 2025 21:02

Móglbyś wybrać (okreslić się) w którym z nich chcesz głosować. Ale tylko w jednym.

zaloguj się by móc komentować


szarakomorka @Traube 20 maja 2025 17:34
20 maja 2025 21:03

Turyści pracownicy  kontraktowi, sezonowi nie siedzą za granicą 10-15 lat. Niech Pan da spokój.

Na siłę szuka Pan argumentów przeciw a nie przecztal Pan dokładnie wpisu Pani Ewy.

zaloguj się by móc komentować

valser @ewa-rembikowska 20 maja 2025 20:19
20 maja 2025 21:12

Ja mam rodzicow grubo po osiemdziesiatce. Mama nie domaga od lat i wymaga pomocy, bo sama nie ogarnia tematow, a nawet jakby ogarniala, to z tych emerytur nauczycielskich co majo, to juz by dawno byli na aucie bo koszty, ktore co miesiac wlasciwie rosna przekraczaja budzet z emerytur. 

Dla mnie to oznacza comiesieczny wydatek, ktory jest rata za ten postsowiecki bardak, ktory regularnie na rozne sposoby ludzi okrada.

Pisze o tym, bo te rozwazania o prawach wyborczych sa bardzo nieoczywiste, a ja dokarmiajac rodzicow chcac nie chcac posrednio place na ten bolszewicko-zlodziejski system, sponsoruje to "demokratyczne panstwo prawa" i na dodatek mam nie miec nic do powiedzenia.

zaloguj się by móc komentować

Traube @szarakomorka 20 maja 2025 21:03
20 maja 2025 21:13

Wyraźnie i kilka razy napisałem, że soię zgadzam. Z niczym nie polemizuję. Nie mogę się zatem do tego bezsensownego komentarza ustosunkować. 

zaloguj się by móc komentować

Traube @stanislaw-orda 20 maja 2025 21:02
20 maja 2025 21:22

W Szwecji głosuję zawsze. Na polskie wybory jechałem 3 godziny do Sztokholmu 2x, jakieś 20 lat temu. Nie miałem wtedy szwedzkiego obywatelstwa. Potem raz czy dwa głosowałem korespondencyjnie. Od kiedy tę możliwość skasowali nie czułem się zmotywowany do poświęcania całego dnia na głosowanie na "mniejsze zło".

Przyznaję, że teraz się waham. Zbiegiem okoliczności akurat 1 czerwca przylatuję do Polski. Kiedy patrzę na Trzaskowskiego, nie mogę się nadziwić tym 30%  Ja bym na Senyszyn albo Zandberga, nie mówiąc o prawicowych kandydatach, jako na mniejsze zło był gotów zagłosować :-)

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @stanislaw-orda 20 maja 2025 21:03
20 maja 2025 21:39

TAK

 

Teraz jest głosowanie na stanowisko prezydenta, ale trzy i pół dekady po wyborach parlamentarnych podczas przysiężania posłów można było usłyszeć:

ja ...

z ziemi sieradzkiej 

i t.p.

 

[...] Z ZIEMI ILLINOIS

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @stanislaw-orda 20 maja 2025 21:03
20 maja 2025 23:23

OK, przymuje opinie "na klate".
Ale dlaczego?

zaloguj się by móc komentować

MarekAd @ewa-rembikowska
21 maja 2025 00:41

Mam mieszane uczucia co do ograniczania możliwości głosowania rodakom za granicą. Polacy to nacja rozsiana po całym świecie i możliwość wybierania to dla niektórych z nich takie polskie święto. Jakiś rodzaj patriotyzmu. Może dzięki temu podtrzymują swoją odrębność narodową tam daleko na obczyźnie? To że akurat więcej głosów dostaje lewica nie jest w zasadzie ważne, bo tych głosów jest za mało żeby miały jakiś wpływ.

Pamiętam jak dawno temu koleżanka że studiów argumentowała, że podczas ewentualnego referendum aborcyjnego należy pozbawić prawa wyborczego zakonnic, bo aborcja ich nie dotyczy. Bardzo mnie to wtedy oburzyło i jestem wyczulony na wszelkie próby ograniczeń praw wyborczych. 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @zkr 20 maja 2025 19:16
21 maja 2025 03:49

Ale co tam.

Znany naukowiec I analityk, profesor Dudek, stwierdził że 

Karol Nawrocki nie ma kwalifikacji moralnych.

Ma je natomiast, jak się można domyślać Rafał  Trzaskowski.

zaloguj się by móc komentować

bosman80 @ewa-rembikowska
21 maja 2025 06:10

"Nie może być patriotą ten, kto nie ma majątku" :) dodajmy, że w danym kraju...

 

* - stare szwajcarskie przysłowie 

zaloguj się by móc komentować

bosman80 @valser 20 maja 2025 21:12
21 maja 2025 06:22

Pisze o tym, bo te rozwazania o prawach wyborczych sa bardzo nieoczywiste, a ja dokarmiajac rodzicow chcac nie chcac posrednio place na ten bolszewicko-zlodziejski system, sponsoruje to "demokratyczne panstwo prawa" i na dodatek mam nie miec nic do powiedzenia.


Definica podatkowa centrum życiowego jest bardzo szeroka. Bierze sie to z tego, ze aktualnie każde Państwo chce mieć go u siebie. Bo to decyduje, gdzie się jest rezydentem podatkowym. Samo przebywanie 183 dni poza krajem w roku, jeszcze rezydentury podatkowej w kraju nie usuwa. Trzeba się dobrze nachodzić i wszystko dobrze przemyśleć, żeby o czymś nie zapomnieć. Bo się człowiek zapomni z jakiegoś klubu wypisać, karty członkowskiej nie złoży... i tu bach.

 

W kontekście Polski mówimy tu póki co tylko o podatku dochodowym. Taka Szwajcaria czy też Hiszpania, życzą sobie podatek majątkowy rocznie. Od wszystkich aktywów posiadanych w dowolnym miejscu na świecie. Tak więc i też od wartości nieruchomości.

 

Nie tak prosto :) więc z tego centrum życiowego w kontekście PIT tak łatwo się wypisać. Jednak jeśli już ktoś to zrobił i żadnych podatków w kraju nie płaci, nie powinien też głosować.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @bosman80 21 maja 2025 06:10
21 maja 2025 07:50

Skoro już kilkakrotnie wróciła Szwajcaria jako godny naśladowania model, to trzeba zauważyć, że obywatele tego kraju, którzy oficjalnie wyemigrowali na stałe za granicę, zachowują prawa polityczne - w tym prawo do głosowania - w sprawach federalnych, a w niektórych kantonach nawet w lokalnych. Ponadto od jakiegoś czasu mogą głosować przez Internet, czyli mają nawet łatwiej niz Polacy w analogicznej sytuacji.

Pomysły grupowego pozbawiania praw wyborczych pojawiają się po każdych wyborach i mają charakter emocjonalnej reakcji. Każdy rozsądny, uczciwy i kochający Ojczyznę obywatel głosuje tak jak my - to chyba oczywiste, nie? ;) - więc chciałoby sie jakoś wykluczyc durniów oraz tych, którzy nie dzielą z nami wspólnoty interesów. Jedni mają pretensje do seniorów o urządzanie młodym przyszłości, która ich nie dotyczy, inni do "watykanczyków" służących obcemu państwu, jeszcze inni do niewyształconych, życiowo niesamodzielnych itd. 

Wracając do pomysłu pani Ewy - właściwie dwóch pomysłów, bo najpierw chciała pozbawiać prawa wyborczego osoby z podwójnym obywatelstwem, a potem, po refleksji, osoby niepłacące w Polsce podatków, bez względu na obywatelstwo - zauważmy, że zgodnie z Konstytucją i ustawami obywatel polski jest wobec władz RP wyłącznie obywatelem polskim i nie może powoływać się wobec nich na żadne prawa i obowiązki wynikające z posiadania innego paszportu. Z drugiej strony, obywatelstwa polskiego nie można nikogo pozbawić. Można sie go tylko zrzec, uzyskując na to zgodę prezydenta. A paszportów innych państw mozna mieć ile się chce. W niektórych państwach rozwiązuje się to inaczej i np. Ukrainiec nabywający obce obywatelstwo automatycznie traci ukraińskie, o ile tamtejsze władze się dowiedzą. To też jest rzecz, która warto przemyśleć: trzeba by wprowadzic obowiązek składania deklaracji, system tropienia obywateli, którzy zatajają obcy paszport, wymyślić jakieś sankcje za itd. Innymi słowy, narzucić obywatelom kolejne administracyjne obowiązki i stworzyć im mozliwość popełnienia nieistniejącego dotąd przestępstwa.

Ale jeśli juz naprawde wybory za granicą nam przeszkadzają, to jest prostsze wyjście: w ogóle ich tam nie organizowac. Chyba nawet juz kiedyś tak było, że ze wzgledów ekonomicznych nie organizowano drugiej tury wyborów prezydenckich w konsulatach. Obecny kodeks wyborczy narzuca taki obowiazek, ale to kwestia zmiany jednej ustawy, a nie od razu koąnstytucji i fundamentalnych praw obywatelskich. 

zaloguj się by móc komentować

Christianus @zkr 20 maja 2025 17:40
21 maja 2025 07:56

Mieszkam i pracuję w Polsce. Tu założyłem rodzinę, tu płacimy podatki i posyłamy dzieci do przedszkola (na ten moment).

Jak kupiłbym nieruchomość w Kanadzie to rozumiem, że powinni mi przyznać prawo do głosowania w kanadyjskich wyborach, tak? (Czy muszę dwie? Albo od trzech dopiero?..)

Przepraszam, nie jest moim zamiarem obraza czyichkolwiek uczuć (ze względu na narodowość). Ale sam szanowny nawigator musi przyznać jak bardzo głupie to jest porównanie.

Na szybko oceniając - dodatkowym kryterium mogłoby być bardziej prowadzenie działalności. Ale parę obwarowań: przede wszystkim - tylko jako DODATKOWE kryterium (aczkolwiek - wymagane). Poza tym na pewno musiałoby to być związane z płaceniem pełnego podatku (żeby nie było że wystarczy założyć jakąś badziewną fundację itp.).

 

Nawiasem od zawsze nie pasowało mi to głosowanie (na przykładzie Polonii w USA): ludzie którzy ułożyli sobie w Stanach życie, potencjalnie mogący być szantażowani czymś na miejscu aby oddać głos na tego czy tamtego kandydata; to że w tych wyborach akurat nam się spina z naszą linią nie znaczy, że to ogólnie dobre dawać takie narzędzia konkurencji (już nieważne czy przeciwnik czy "przyjaciel", ale wszystkie kraje w jakiś tam sposób jednak ze sobą konkurują)

zaloguj się by móc komentować

Christianus @ewa-rembikowska 20 maja 2025 18:01
21 maja 2025 07:57

Tutaj oczywista oczywistość - jak najbardziej się zgadzam.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @jan-niezbendny 21 maja 2025 07:50
21 maja 2025 08:08

Jakoś ma Pan tendencje do nadinterpretacji.

Zasada powinna być prosta - jeśli nie masz w Polsce swojego centrum życiowego i w Polsce nie płacisz podatków (dochodowego, od nieruchomości) to nie głosuj w polskich wyborach. I dla mnie jest obojętne, którego kandydata/partię popierasz.

Za chwilę - jak wygra uśmiechnięty - to w imię fundamentalnytch praw obywatelskich pół Polski trafi do ancla za mowę nienawiści. Już jedna pani to zapowiedziała.

zaloguj się by móc komentować

ddam @ajs 20 maja 2025 16:50
21 maja 2025 08:22

"Wpływ tych głosów jest minimalny,..Tak zwana "zagranica", nigdy nie wpływała na ostateczny wynik..."

Niestety tak nie jest. Ma duży wpływ, a może i decydujący... Pamiętając słowa "nie ważne kto jak głosuje, waże kto jakie protokoły przysyła"

I tak:

2020

I Tura:

Trzaskowski - 149 735

Duda - 64 904

Uprawnionych w I turze  373 918

II Tura:

Trzaskowski - 308 304

Duda - 107 647

dwa tygodnie później uprawnionych już 524 839...

Duda wygrywa w II turze - łącznie - róznicą 422 385

 

2025

I Tura

Trzaskowski - 171 471

Nawrocki - 74 829

Uprawnionych 524 2024

Frekwencja: 89, 21 %

Frekwencja jak za komuny, nikt nie chodził ale głosowało 100%...

 

Tutaj trzeba pilnować...bo zagranica w II turze załatwi nam Prezydenta...

 

 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @ddam 21 maja 2025 08:22
21 maja 2025 08:29

O dobrze, że Pan podał te dane. 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @ewa-rembikowska 21 maja 2025 08:08
21 maja 2025 09:13

Naprawdę sądzi Pani, ze wynik wyborów prezydenckich zależy od głosujących za granicą? Patrząc realnie, głosy z zagranicy mogą zaważyć tylko w wyborach do Sejmu, i tylko jeśli wesprą słaby wynik osoby kandydującej w Warszawie z "silnej" listy. To jest być może przypadek Jachiry, irytujący także mnie, ale raczej wyjątkowy (potrafimy przytoczyc inne?). Czy z tego powodu warto robić rewolucję ustrojową? 

Praktycznie we wszystkich wspólczesnych demokracjach (mitycznej Szwajcarii nie wyłączając) prawo wyborcze jest powszechne, nieograniczone cenzusem majątkowym czy dodatkowym wymogiem posiadania "centrum interesów życiowych" w kraju, w którym ma się pełnię praw obywatelskich. W Niemczech to też nie całkiem tak, jak Pani opisała, bo wystarczy w tym 25-letnim okresie pomieszkać w kraju trzy miesiące, by zresetować licznik. Po co to komplikowac bez potrzeby, wywołując niekończące się dyskusje o "sprawiedliwym" udziale w decyzjach o tym, kto ma prawo wybierać reprezentantów narodu? Pani zaproponowała płacących podatek dochodowy (bez względu na realną kwotę wnoszoną do budżetu?) lub od nieruchomości (nawet jeśli ktoś płaci go w Polsce mieszkając stale za granicą?), ale juz pan Christianus chce, by głosowac mogli tylko prowadzący działalność gospodarczą - kryterium "dodatkowe", ale obowiązkowe, cokolwiek to znaczy. Czyli zamiast prawie 20 będziemy mieli niecałe 5 milionów wyborców w trzydziestoparomilionowym kraju. Dobre, nie?

I tylko o to mi chodzi. Zaproponowałem rozwiązanie mieszczące się w ustrojowych ramach, proste i niedyskryminujące, bo jak komuś naprawdę zależy na Polsce, to chyba jednodniowa wycieczka do kraju albo rezygnacja z wyjazdu zagranicznego w tym czasie nie będzie przesadnym wyrzeczeniem, prawda?

 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @ddam 21 maja 2025 08:22
21 maja 2025 09:33

Pilnować trzeba. Od tego są mężowie zaufania i każdy komitet ma prawo wyznaczyc jednego do każdej komisji. Mój znajomy w tym roku pełnił tę funkcje "z ramienia" KW Brauna. Niestety, nie ma tu między nami jedności pogladów, ale jakoś to znosimy w imie wieloletniej przyjaźni. ;) Wielopartyjna komisja składa podpis pod protokołem z głosowania, które sama nadzorowała, a potem to juz jest czysta arytmetyka. Ma ktos lepszy pomysł, jak to zorganizować?

Nacisków i fałszerstw bardziej bym oczekiwał w wyborach samorządowych, zwłaszcza na wsiach i w małych miasteczkach, bo tam personalne zależności wyborców od wybieranych są o wiele silniejsze. Ale akurat w tych wyborach zagranica nie bierze udziału.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @jan-niezbendny 21 maja 2025 09:13
21 maja 2025 10:22

... W Niemczech to też nie całkiem tak, jak Pani opisała, bo wystarczy w tym 25-letnim okresie pomieszkać w kraju trzy miesiące, by zresetować licznik. 

Faktycznie w Niemczech jest taki zapis ale to pomieszkiwanie związane jest z zameldowaniem miejsca zamieszkania. A jak z linku wynika to nie jest takie proste.

Te osobliwe namiary lat 25 oraz TRZY miesiące padano np w kontekście ostatniego losowania do bundestagu:

... wenn sie vom Tage des 14. Geburtstages an mindestens drei Monate ununterbrochen in der Bundesrepublik Deutschland gelebt haben und dieser Aufenthalt nicht länger als 25 Jahre zurückliegt.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować