Może chcą przekazać komuś gorący kartofel?

Nie wiem. Post nie o tym, kto, komu, co chce podrzucić, tylko o ewentualnym wyrazie wdzięczności bywalców SN dla Gospodarza poprzez krótkie działanie marketingowe.

A tak konkretnie panie Krzysztofie, kliknie Pan te gwiazdki na lubimyczytać.pl, aby podbić książkę, by więcej czytelników o niej się dowiedziało i kupiło jako prezent pod choinkę?

Gwazdki już są, jak będzie więcej czasu też coś dorzucę. Książka Beaty to odtrutka na te wszystkie 4 punkty, które Pani powyżej umieściła.

Wniosek do TK złożyły środowiska związane z Konfederacją a rozstrzygnięcie było oczywiste dla wszystkich już przed jego ogłoszeniem bo wynika wprost z obowiązującego prawa. Data rozstrzygnięcia została ustalona miesiące temu.

Kliknąłem przez pomyłkę. O czy jest to można przeczytać Pani chodziło chyba o to czym miał być a nie jest.

Dzięki serdeczne. To jest ten konkret, o który mi w tej chwili chodzi. Jeszcze raz powtórzę cytat "

Biografia Antoniego Pallutha to przede wszystkim opowieść o sile organizacji i o tym, że nie ma sukcesów bez odpowiedniego zaplecza.".

Na razie mamy 7 ocen. Ciut mało jak na siłę Szkoły Nawigatorów.

Szkoda, dzisiaj szukam ludzi pozytywnych. Ale cóż, trudno.

podlinkowałam wspaniałą Pani notkę jeszcze tego samego dnia jak się pojawiła na dwóch pocastach "Crime trime". podobnie jak to neiraz czynię z notkami Naszej Pani Panthery, którą z kolei linkuję generalnie pod TV Narodowa/Real itd.

to lecę na "lubimy czytać">:)

pozdrawiam serdecznie...

Dzięki.

Pani Mario! Na Panią to zawsze można liczyć. Dzięki serdeczne.

" jeden na drugiego patrzy wilkiem – homo homini lupus."

Przypomina mi sie ciekawa notka Ziemkiewicza, juz dosc dawno to czytalem, chyba nawet jeszcze za panowania Tuska.

Nosila wymowny tytul: "We wzorowym obozie koncentracyjnym."

Kiedys po wojnie przesluchiwali jakiegos komendanta obozu, i zapytali go jak jego zdaniem powinien wygladac wzorowy oboz koncentracyjny.

Otoz ten komandyr, ku zaskoczeniu wszystkich nie powiedzial ze powinno byc mnostwo straznikow, powinny byc stosowane wymyslne kary dla odstraszenia, czy tez wdrazac zelazna dyscypline.

On po namysle powiedzial, ze wzorowy oboz koncentracyjny to jest taki w ktorym wszyscy wiezniowie serdecznie sie wzajemnie nienawidza.

Jeden zazdrosci drugiemu ze ma lzejsza prace, inny tamtemu ze ma dodatkowy koc lub w jego rogu baraku nie wieje w nocy, jeszcze inny tamtemu ze dostal dodatkowa brukiew, albo ze wykombinowal sobie pare cieplych rekawiczek.

I nic wiecej nie trzeba robic tylko zwracac uwage na to zeby wiezniowie skupieni byli na swoich problemach i wzajemnie sie pilnowali.

Bo wtedy oni juz zapominaja o budkach strazniczych i nadzorcach, ze o komendanturze juz nie wspomne.

"Ale emigracja polska w Wielkiej Brytanii już jest stracona."

Emigracja zawsze i wszedzie jest stracona. Kraje bogatsze kusza lepszymi zarobkami, wygodniejszym zyciem.

Z czasem czlowiek tym "nasiaka" jak gabka woda.

Przebywalem dlugi czas w stanie Kolorado, poznalem tu sporo Polakow.

Z grupy, powiedzmy 12-15 osob, z ktorymi sie stykalem prawie na codzien, wiekszosc zarzekala sie ze wraca do Polski.

Wrocily .....3 osoby. 

Reszta mieszka w USA.

Ja sam pojechalem do Polski po 10 latach pobytu w Stanach, z wizyta kurtuazyjna.

Patrzylem na wszystko tam jak bym byl na Marsie. To byl rok 2000.

Wiele wody w Wisle uplynelo od tamtego czasu [i nie tylko wody, szczegolnie ostatnio], ale co sie w Polsce zmienilo przez te wszystkie lata?

Ja smiem twierdzic ze przybylo mnostwo koszmarnych i dziwacznych pomnikow, no i zmieniono tabliczki z nazwami ulic.

Trudno mi sobie wyobrazic powrot na stale do Polski.

Jak najbardziej, pani Ewo.

Ja sie zawsze delektuje pani notkami, sa bardzo interesujace.

No i ma pani styl.

No dałem. Musiałem zmienić hasło, bo zapomniałem i nie zapisałem na karteczce. Ksiażka już od pewnego czasu zdąża w moim kierunku, wolno z uwagi na światową zarazę.

Tak zrobiłem. Raczaej zadziałało, bo wyskoczyło moje stare konto.

A  gdzie  tam,  Krzysiu,...

...  Ty  bez  Coryllus'a  zyc  nie  mozesz,  a  "internet"  to  tez  Coryllus,  SN  !!!

No,  przynajmniej  ja  tak  mam...  a  jutro  bedzie  napewno,  co  tam  jutro,  nawet  pojutrze  bedzie  i  po  pojutrze  !!!

Witam pani Ewo. Podoba mi się Pani akcja, daję plusa za notkę i pozdrawiam.

problemy życia dla obywateli w innych krajach są nieporównywalne do problemów w RP i tego nie da się nawet w sposób zrozumiały artykułować, bo zawsze jest zdziwienie i 'to niemożliwe' jako reakcja; a do czego mają wracać? do codziennego użerania się z hołotą zarządzajaca krajem na wszystkich szczeblach administracji/sądów/prokuratur/..? do tych tekstów: 'ma Pan dużo pieniędzy a my tutaj w urzędzie mało zarabiamy', 'Pani tego nie zrobiła ale to Pani zapłaci', 'dokumenty były ale ich nie było', 'inspektor poświadczał nieprawdę nie w faktach lecz w sformułowaniach', 'w moim sądzie nic Pan nie wygra', 'co prawda robi Pan wszystko zgodnie z prawem ale sądowi się to nie podoba', ... - do piekła wracać? a po co

Przykre...przerażające,mam podobne obserwacje i odczucia.

Obrazu degrehngolady dopełniają tzw. media i ich przekaz. Wskutek aberracyjnej ordynacji wyborczej, np. "pani" od nauczania początkowego , króra na zaden polityczny temat nigdy nie miała  wlasnego zdania, albo podobnie, "pan", ktory prowadził szkolne kółko plastyczne, a w kampanii wyborczej rozwieszał plakaty, dostają się do ław parlamentu. i od nastepnego dnia tytułowani są per  "polityk" oraz  zapraszani w takim charakterze  do studia tv, gdzie mają się wypowiadać na rozmaite tematy. Bo oni są od tygodnia ju ż "politykami".

I leje sie  z ekranów tiwi nieptrzerwany bełkot w wydaniu polityków. A lenistwo intelektualne tzw. dziennikarzy powoduje, i.ż  tytułując gości per "polityk", uważają że ich audycja nabiera przez to wagi i powagi. Ale chyba jedynie w ich zakomplesionych ptasich móżdżkach.

Być może że żadna, ale obecna jest najgorszą z możliwych.

Nie nawróciłem się jak dotychczas na "demokratyzm" i  już mi to nie grozi ze względów metrykalnych.

"Obrazu degrehngolady dopełniają tzw. media i ich przekaz."

Tak.

Obserwuje i przegladam media, te zachodnie, i te polskie.

W zachodnich lewactwo, mocno podprawione disneylandem, ale w polskich to juz czysty cyrk przemieszany wesolym miasteczkiem.

Dlatego ze to jest kiepski cyrk.

Nie bez kozery to w Polsce wlasnie powstal serial-telenowela "Swiat wedlug kiepskich".

dziś podlinkowałam jeszcze w Bożonarodzeniowych polecankach u Uli Pedantuli - jako prezent dla męskich członków rodziny...

Bardzo dziękuję za takie wsparcie (i recenzję :) jestem naprawdę aż zaswstydzona :)

Nic nie zabolało , procedura - jak splunąć.