-

ewa-rembikowska : Wczoraj Warszawianka, dziś Kujawianka.

Tęsknota za szwindlerami, czyli o kapitalizmie z czasów, o których marzy partia „KORWiN”

Paul Eugène Bontoux  był Francuzem z krwi i kości. Urodził się w roku 1820 w rodzinie z dobrymi koneksjami. Ojciec Eugeniusza pracował z Sądzie Apelacyjnym w Grenoble a dziadek był politykiem. Młody człowiek przez ożenek wszedł do rodziny jeszcze lepiej ustosunkowanej. Jego teść Amable Guy Blancard był generałem podczas Rewolucji Francuskiej, służył pod Napoleonem a potem Republice.


Jak widać Eugeniusz od urodzenia swobodnie obracał się w świecie polityków i wojskowych, ale wybrał studia techniczne z zakresu kolejnictwa na politechnice w Paryżu. W tej newralgicznej wówczas branży skupiały się interesy polityczne, militarne i finansowe. Rozwój sieci kolejowej determinował  ekspansję państw aspirujących do roli imperiów.


Monarchia Austriacka jeszcze długo po Wiośnie Ludów i objęciu tronu przez nowego cesarza borykała się z problemami finansowymi. Nie miała kapitału, ale widać miała potencjał, by przyciągnąć obcych inwestorów.


W 1854 roku utworzono Austriackie Towarzystwo Kolei Państwowych,  w którego rozwój zainwestował kapitał francuski reprezentowany przez braci Pereire, wywodzących się z rodziny żydów sefardyjskich z Portugalii.


Czy za sprawą swoich niemałych zdolności, czy też koneksji rodzinno-towarzyskich Bontoux dostał w tej firmie posadę i przeniósł się do Austrii. Po rozejrzeniu się wokół siebie stwierdził, że i tu można robić dobre interesy, o ile zna się odpowiednich ludzi. A że miał w sobie jakiś czar oraz dar przekonywania, więc szybko wtopił się w najwyższe sfery establishmentu wiedeńskiego. Dotarł nawet do dworu, gdzie zasięgano jego rad i opinii. Przy jakiejś okazji nawiązał również kontakt z baronem Rotszyldem, który mianował go dyrektorem Austriackiej Kolei Południowej. Widać stanowisko to nie absorbowało go na tyle, by nie zajmować się niczym innym. Wręcz przeciwnie , czy to z powodu temperamentu, czy nadmiaru wolnego czasu, czy z zamiłowania do hazardu Bontoux organizował lub wchodził w inne projekty biznesowe. Opowiadano, że miał niespożyta energię, pamięć fotograficzną i podzielną uwagę. Potrafił pisać list jednocześnie prowadząc rozmowę biznesową. Uczestniczył w budowie trasy kolejowej Hatvan – Miszkolc na Węgrzech, kupił kopalnię łupków koło Bratysławy  założył przędzalnie jedwabiu w okolicach Gorycji oraz fabrykę wyrobów żelaznych w Styrii, która dostarczała wyroby dla Kolei Południowej. Zorganizował  eksport drewna na dużą skalę do Francji a w 1874 roku emisję pożyczki w wysokości 3,5 mln franków na finansowanie inwestycji w górnictwie węgla brunatnego w Austrii. 


Bontoux krążył po Monarchii, pilnował swoich interesów, spekulował na giełdzie, kryzys 1873 roku mocno przetrzepał mu kieszeń, co nie zraziło go ani trochę do hazardu. 


Tymczasem w salonach finansowych Paryża, Brukseli, Londynu i Wiednia dzielono się plotkami na temat dopinanego właśnie na Wschodzie  wielkiego interesu kolejowego. 


31 maja 1868 sułtan Abdülaziz przyznał koncesję na budowę linii kolejowej Stambuł – Wiedeń belgijskiej firmie Van der Elst. Przedsiębiorstwo weszło w spółkę z kompanią Langrand-Dumonceau. Wkrótce obydwie firmy zbankrutowały. Najwyższa Porta koncesję na 99 lat przekazała pochodzącemu z Bawarii a mieszkającemu w Paryżu żydowskiemu bankierowi Maurycemu de Hirsch.


Z uwagi na uwarunkowania polityczne władze tureckie zdecydowały, że linia kolejowa ominie Belgrad a pójdzie trasą przez przez Adrianopol (Edirne), Filippopolis (Płowdiw), Sofię, Nisz, Prisztinę i Sisak do granicy Austro-Węgier w miasteczku Dobrljin, gdzie łączyłaby się z Austriacką Koleją Południową (Österreichische Südbahn). Koncesja zakładała również budowę czterech regionalnych odnóg linii: z Adrianopola do Dedeagas nad Morzem Egejskim, z Filippopolis do Burgas nad Morzem Czarnym, z Niszu do granicy z Serbią oraz z Prisztiny do Salonik. W sumie główna linia kolejowa wraz z odnogami miała mieć długość około 2500 kilometrów.


Dla budowy linii kolejowej Hirsch założył w Paryżu  w 1870 roku kompanię pod nazwą Imperialne Towarzystwo Dróg Żelaznych z Turcji do Europy (Société Impériale des Chemins de Fer de la Turquie d’Europe). Początkowo prowadzeniem i utrzymaniem linii kolejowych wybudowanych przez firmę Hirscha miała się zająć Austriacka Kolej Południowa. Jednak negocjacje z Rotszyldem załamały się i Hirsch powołał do życia spółkę kolejową pod nazwą Towarzystwa dla Eksploatacji Kolei Orientalnych (Société Générale pour l’Exploitation des Chemins de Fer Orientaux) od 1878 z siedzibą w Wiedniu. 

Finansowanie obu spółkom zapewniało konsorcjum złożone z banków: Société Générale de Paris, Bank of Vienna, Banque Bischofsheim-Hirsch.


Do 1874 ukończono przeszło 1300 kilometrów trzech głównych odnóg linii kolejowej. Choć na tym etapie stanowiły one niepołączone odcinki, na wszystkich spółka rozpoczęła regularne przewozy pasażerskie i towarowe. 


Rok później Turcję powalił kryzys finansowy spotęgowany klęską głodu. W wyniku powstania w Bułgarii w 1875 roku oraz wojny rosyjsko-tureckiej prace przy budowie kolei zostały wstrzymane. Zmieniła się tam też mocno mapa polityczna. Kongres berliński zatwierdził niepodległość Królestwa Rumunii, Królestwa Serbii i Królestwa Czarnogóry, zaś Bośnię i Hercegowinę przekazano pod zarząd Austro-Węgier a Księstwo Bułgarii pod kuratelę Rosji. Kongres przekazał zarząd nad Kolejami Orientalnymi  specjalnej komisji złożonej z przedstawicieli Austro-Węgier, Serbii, Bułgarii i Turcji.


Sytuacja przedsięwzięcia Hirscha mocno się poplątała. Obawiając się ekspansji wpływów rosyjskich, Austria zainstalowała garnizony w najgłębszej części Bośni i wywarła presję na Serbię, aby zaakceptowała traktaty.
Pojawiło się centralne pytanie: czy linia kolejowa znajdzie się w rosyjskiej czy austriackiej strefie wpływów?


W tle wydarzeń politycznych i militarnych nasz bohater w 1878 roku zaczął się starać się o mandat poselski, nawet został wybrany, w mowie swojej powiedział, że przez 20 lat bronił w Austrii interesów francuskich. Izba unieważniła jego mandat z powodu oszustwa wyborczego, zaś Rotszyld – rzekomo pod wpływem prasy wiedeńskiej – zdymisjonował dyrektora. 
Przytulił go wówczas Hirsch, który potrzebował do swojej osmańskiej gry  kapitałów oraz ludzi, którzy ten kapitał potrafią zdobyć.


Wiedeń też potrzebował Bontoux, by prowadzić swoją politykę na Bałkanach.


Trzeba pamiętać, że po krachu na giełdzie wiedeńskiej 1873 roku w krajach, które przeszedł kryzys finansowy, spadło zaufanie do przedsięwzięć prowadzonych przez żydowskich bankierów. Kapitały, których nie mógł uruchomić Hirsch, mógł zdobyć katolicki bankier Bontoux, który występował pod hasłem przeciwstawienia się Rotszyldom.


Z tych potrzeb powstał nowy projekt. W Lyonie w 1879 roku Bontoux założył Union générale – bank inwestycyjny, którego celem było finansowanie i zarządzenie nowymi liniami kolejowymi na Bałkanach.  Była to spółka akcyjna z kapitałem zakładowym 25 milionów franków francuskich i wartością nominalną każdej akcji 500 franków. Oferta zakupu została skierowana głównie  do katolików i legitymistów , mieszkających w regionie Rodanu,  wokół Lyonu i Saint-Étienne. Wśród nabywców akcji byli kapłani, w tym były nuncjusz papieski w Wiedniu oraz Watykan. Bank popierany był przez księcia Henryka d’Artois. 


W tym momencie  rząd austriackie z premierem Taffee i ministrem finansów Dunajewskim, mając w perspektywie cel zagospodarowania Serbii szedł ręka w rękę z szefem  Union Générale. Efektem było utworzenie Banku Krajów Koronnych (Österreichische Länderbank) w 1880 roku na bazie kapitału francuskiego.


Depozyty w Union Generale wzrosły z 22 milionów franków w momencie ich utworzenia do 110 milionów franków w 1881 roku. Bank inwestuje wszędzie: firmy ubezpieczeniowe, browary, hutnictwo, kopalnie, koleje we Francji i za granicą.


Zmieniły się plany przebiegu linii kolejowej. Do gry weszła Serbia i trasa do Wiednia miała przebiegać przez Belgrad. Do przetargu zgłosiły się 3 firmy. Dzięki energicznym działaniom podjętym przez Bontoux koncesję na finansowanie, budowę i obsługę odcinka kolei Belgrad - Vranje uzyskała Union Generale. Ciężko było. Podobno bakczysz zamknął się kwotą sześciu milionów franków. Jeszcze trzeba było wiedzieć komu zaproponować. 


Przy okazji państwo serbskie w marcu 1881 roku zawarło z bankiem jeszcze jedną umowę pożyczki, której celem była spłata części starych długów państwowych z wojen serbsko-tureckich, konsolidacja finansów państwowych i finansowanie budowy odcinka Belgrad – Vranje, w części przypadającej na Serbię.
Jednocześnie Bontoux zaproponował Serbii traktat, na mocy którego Union Generale byłby uprawniony do utworzenia Narodowego Banku Serbii.


Można by powiedzieć, że 1881 rok był dla banku z kapitałami katolickimi znakomity. Bontoux uruchomił 163 nowe spółki. Finansował operacje nie tylko w Europie, ale i w Afryce Północnej i Egipcie,  spekulował  na giełdzie grając przeciwko Rotszyldom.


Emitując akcje zakładanych spółek, bank wypłacał swoim akcjonariuszom sute dywidendy. To one wwindowały nominalną wartość akcji Union Generale z 500 franków do niebotycznej kwoty 3000 franków.


Być może, gdyby Bontoux powtarzał sobie codziennie rano, że pycha kroczy przez upadkiem a  do życia trzeba podchodzić z pokorą, to do katastrofy by nie doszło.


We wrześniu 1881 roku miał miejsce zamach stanu w Egipcie skierowany przeciwko spłacie długu, w październiku Bank Anglii podniósł stopę dyskonta z 2,5 procenta do 5 procent.
Bontoux zwrócił się o pomoc do ministra finansów Magne’a, ale ten odmówił, bank zaczął wykupywać własne akcje. Bankier znajdujący się w stanie nadmiernego podniecenia strzelił sobie w końcu w stopę. 


Union Generale powołała do życia w styczniu  1881 roku bank Lyonu i Loary (Banque de Lyon et de la Loire), który działał jako niezależna instytucja. Na czele stał Francuz Karol Savary oraz Polak Władysław Zbyszewski. Podobnie jak Bontoux panowie dyrektorzy mieli dusze hazardzistów. 


Zaczęli rozkręcać projekt „Kredytu morskiego austriackiego”, czyli Banku Morskiego Kredytu w Trieście. Na podstawie obiecanej koncesji przez rząd austriacki wypuścili na giełdę akcje banku, którego jeszcze nie było. W krótkim czasie cena ich doszła do 1500 franków. Na sprzedaży tych akcji bank zarobił 7 milionów franków. Niestety w swoich kalkulacjach Savary i Zbyszewski nie wzięli pod  uwagę tego, że wchodzą w szkodę. Bontoux nie mógł patrzeć spokojnie na to, że bank, który stworzył wchodzi na teren Austro-Węgier. Miał takie stosunki, że zablokował przyznanie koncesji.


26 stycznia 1882 roku na giełdzie w Lyonie rozpoczął się szał sprzedaży i wycofywania kapitałów z Banku Lyonu i Loary przez oszukanych akcjonariuszy. Panika przeniosła się na inne spółki oraz na inne giełdy. Bank Union Generale ogłosił niewypłacalność. Syndyk masy upadłości stwierdził, że stan faktyczny ksiąg nie zgadzał się ze stanem podawanym przez Bontoux’a w sprawozdaniu dla zgromadzenia akcjonariuszy. Ponieważ było tam więcej uchybień wobec prawa, więc władze aresztowały dwóch dyrektorów – Bontoux i Federa. Sąd skazał ich potem na 5 lat więzienia. Kary nie odbyli, gdyż uciekli wcześniej do Hiszpanii.


Do września 1882 roku zbankrutowało 30 banków z francuskiej czołówki.


A Hirsch? Jego bank, Paribas (Banque Bischofsheim-Hirsch) oczyścił swój portfel akcji budowy kolei tureckich w 1879 roku w szczycie spekulacji po wysokim kursie i przez kryzys przeszedł suchą stopą. Przejął koncesję serbską po upadłym Union Generale i dokończył budowę linii kolejowej.


Ta 20 letnia przygoda z koleją łączącą Turcję z zachodnią Europą  przyniosła mu koło 160 milionów franków zysku. W kwietniu 1890 roku sprzedał swoje udziały do Deutsche Bank oraz Wiener Bankverein.

Linia miała ogromne znaczenie handlowe, militarne, polityczne oraz propagandowe.

W dniu 4 października 1883 roku do pociągu Orient Express w Paryżu weszła pierwsza grupa podróżnych, by odbyć podróż do Konstantynopola.  Wówczas jeszcze  w Giurgiu pasażerowie musieli przesiąść się na prom przez Dunaj i w Ruse w Bułgarii wsiąść do mniej luksusowego składu, udającego się przez Warnę do Konstantynopola. W 1885 r. Orient Express kursował na trasie do Stambułu przez Wiedeń, Belgrad, Nisz i Płowdiw.


W 1889 roku całą 67-godzinną podróż można było odbyć bezpośrednio. Orient Express wyruszał z Paryża i jego trasa wiodła przez Budapeszt, Belgrad, Bukareszt, Konstancę nad Morzem Czarnym do Stambułu. Pociąg jechał z szybkością 80 km/h.

Eugeniusz Bontoux zmarł w 1904 roku. Przeżył Maurycego Hirscha o 8 lat.

Eugeniusz Bontoux

Maurycy Hirsch

Trasa przebiegu linii Wiedeń - Stambuł

 



tagi: orient express  kolej  bontoux  hirsch  kolej turecka  spekulacje  austro- węgry 

ewa-rembikowska
12 września 2019 22:35
32     2227    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

smieciu @ewa-rembikowska
13 września 2019 00:04

Bontoux nie mógł patrzeć spokojnie na to, że bank, który stworzył wchodzi na teren Austro-Węgier. Miał takie stosunki, że zablokował przyznanie koncesji.

Słowem wykonał ruch, którym doprowadził do bankructwa swojego banku Union Generale. Raczej dość grubymi nićmi szyty skok na kasę różnych ciułaczy. Którzy sfinansowali projekt na rzecz Hirsha/Rotszylda. Jak się wydaje dość popularny motyw XIX wiecznych biznesów. Morał jest prosty: Katoliku nie patrz tylko na łtwą, jak mówią, kasę, nie głosuj na PiS :P Bo skończysz jak ci udziałowcy Banku Morskiego Kredytu w Trieście...

zaloguj się by móc komentować

smieciu @smieciu 13 września 2019 00:04
13 września 2019 00:15

No i warto skojarzyć kto jest głównym udziałowcem PiS, wtedy analogia jest jeszcze lepsza. Jak się okazuje zrzutka „na katolika” w niektórych (zacofanych) miejscach jest ciągle niezłym pomysłem.

Tak swoją drogą:

Oferta zakupu została skierowana głównie  do katolików i legitymistów , mieszkających w regionie Rodanu,  wokół Lyonu i Saint-Étienne. Wśród nabywców akcji byli kapłani, w tym były nuncjusz papieski w Wiedniu oraz Watykan. Bank popierany był przez księcia Henryka d’Artois. 

Ciekawe jest to dokładne pozycjonowanie. Francja jakoś nie kojarzy się obecnie z katolicyzmem. Ciekawe czy na wskutek tej akcji to wyróżnione zagłębie katolickie nie zostało sprawnie wyrównane do szerszego poziomu...

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewa-rembikowska
13 września 2019 00:33

Partia Korwin chyba sama nie wie o czym marzy. 

Tylko jej przywodca, rzuca garsc sloganow i owija szyje bialym szalem a na glowe zaklada cylinder - symbol angielskiego XIX-wiecznego dzentelmena.

Teatrzyk kukielkowy.

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @ewa-rembikowska
13 września 2019 06:18

Kapitalizm=juma? A nie, to przecież socjalizm. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Grzeralts 13 września 2019 06:18
13 września 2019 07:12

Cóż to tylko nazwy dla lepszego spozycjonowania owieczek do strzyżenia. Albo pan Bontoux, albo Minc. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Szczodrocha33 13 września 2019 00:33
13 września 2019 07:14

Oni nie mają programu, tylko parę haseł. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @smieciu 13 września 2019 00:15
13 września 2019 07:57

No tak, budowa linii kolejowej Turcja Europa została sfinansowania kasą naiwnych ciułaczy a kanał biało morski - krwią. Taki ten świat już jest.

A Rudolf był w bardzo dobrych układach z Hirschem, co rozumiał z tego wszystkiego? 

Poza tym "Morderstwo w Orient Expressie" czyta się bardzo przyjemnie. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ewa-rembikowska
13 września 2019 08:24

Te szwindle sięgnęły dalej. Np do Serbii. 30 grudnia 1882 roku serbski parlament przegłosował powstanie Banku Narodowego, a król Milan Obrenović podpisał tę ustawę 6 stycznia 1883. Żeby było śmieszniej książę Milan koronował się na króla Serbii dopiero 6 marca 1882, bo po 14 latach panowania tytuł książęcy przestał mu wystarczać.

Nowy bank wypuścił banknoty w 1885 roku, korzystając z wcześniejszych wzorów baknotów ministerstwa skarbu opracowanych w 1876Jedyna różnica między nimi to brak tekstu francuskiego. Nowy bank sebrski dostał koncesję na 25 lat, a jego kapitał miał wynosić 20 mln dinarów (1 dinar serbski=1 frank francuski)

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @ewa-rembikowska 13 września 2019 07:12
13 września 2019 08:40

Dojenie jeleni zawsze w modzie.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Pioter 13 września 2019 08:24
13 września 2019 08:45

Dzięki.

Po upadku  Union Generale zrobiło się niesamowite zamieszanie, można powiedzieć, że na nową notkę.  Kilka osób trafiło w Serbii do więzienia,  ambasador Austro-Wegier w Paryżu Wimffen popełnił samobójstwo, przyznając, że brał od Hirscha łapówki.

Swoją drogą trzeba przyznać, że Bontoux to był chłop z fantazją.

Takie plany snuł w 1881 roku. Na początku 1882 roku był w Petersburgu.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Grzeralts 13 września 2019 08:40
13 września 2019 08:53

Co zrobić? ludzie są nieodporni na fachowo sporządzoną propagandę.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska
13 września 2019 09:09

To ciekawe, ten upadek 30 francuskich banków, interesujace jest jak on się łączy z koniunkturami na rynku sztuki. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @ewa-rembikowska 13 września 2019 08:53
13 września 2019 09:30

Otóż to. 

A później dzwonią do wTylewizji i pytają Ziemkiewicza dlaczego giełda na czerwono skoro gospodarka kwitnie. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OdysSynLaertesa 13 września 2019 09:30
13 września 2019 09:34

Gdybyż ta giełda odzwierciedlała stan gospodarki a nie stan psychiki grających? Giełda to jest największe oszustwo jakie wymyślili koledzy Rotszylda i Hirsza.

zaloguj się by móc komentować

bendix @ewa-rembikowska 13 września 2019 09:34
13 września 2019 09:39

Czyste żywe kasyno z asami w rękawach właścicieli.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @ewa-rembikowska 13 września 2019 09:34
13 września 2019 10:02

No ale skąd Ci biedni ludzie mają to wiedzieć, skoro rząd któremu zaufali, ustami swoich najpoważniejszych funkcjonariuszy mówi o czymś zupełnie innym... To taka prosta analogia do historii którą Pani opisała... Z historii równie autentycznej i zaledwie kilkudniowej... Mina Ziemkiewicza i jego kolegi w studiu bezcenna... Za to głos jakiegoś dziadka który zadzwonił do "ekspertów" wyraźnie zaniepokojony, po wyjaśnienie ( bo pewnie umoczył) już taki zabawny nie był. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @bendix 13 września 2019 09:39
13 września 2019 10:02

Taaa... A kto jest właścicielem GPW? 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @bendix 13 września 2019 09:39
13 września 2019 10:13

Czyste żywe kasyno dla tych z topu a dla mniej wytwornych trzy karty.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OdysSynLaertesa 13 września 2019 10:02
13 września 2019 10:15

Nikt dziadka nie zmuszał do grania na giełdzie. A zanim zagrał powinien poczytać sobie o kilku wykrytych spółdzielniach a wyobraźnia powinna podsunąć mu te nie wykryte. Powinien poczytać sobie o grze na wzrost i na spadek i zastanowić się, czy on naprawdę musi się tam wchodzić?

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @ewa-rembikowska 13 września 2019 10:15
13 września 2019 10:32

To prawda... Nikt nie zmuszał. A spółki skarbu państwa to w końcu dobro wspólne :) Jeśli idzie o zyski... choćby i z giełdy 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @OdysSynLaertesa 13 września 2019 10:32
13 września 2019 10:44

Chodzi mi tylko o to, że do tych tytułowych szwindli nie tęskni wyłącznie jedna partia... W zasadzie ona może tylko tęsknić. Co najwyżej  pogadać sobie na ten temat, i cierpieć z bezsilności, że zyski z tego "kapitalizmu" czerpie realnie zupełnie inna partia 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OdysSynLaertesa 13 września 2019 10:32
13 września 2019 11:13

A czy spólki skarbu państwa muszą być na parkiecie? To jest jedyny sposób na dokapitalizowanie?

Jak pamiętamy z historii ksiądz Wawrzyniak powiedział, że Bank Związku Spółek Zarobkowych może wejść na giełdę, ale po jego trupie. Dobry był z niego gospodarz i wiedział, co mówi.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @ewa-rembikowska 13 września 2019 11:13
13 września 2019 11:47

Amen! Tyle że to nie do mnie pytanie... Ani nawet do Korwina :) 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OdysSynLaertesa 13 września 2019 11:47
13 września 2019 11:50

Do Korwina jak najbardziej jest to pytanie tak jak o program.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @ewa-rembikowska
13 września 2019 11:52

kiedyś bawiłem się w giełdę i rynek finansowy...jeśli ktoś wierzy, że mają one powiazanie z rzeczywistym stanem gospodarki... szkoda gadać... owszem powiązania sa ale giełda a raczej rynek walutowy sobie zaś życie sobie...wczoraj koles poczęstował mnie "niusem" o tym że grzywacz będący premierem wbrew rozkazom królowej coś powiedział zaś rynek walutowy zareagował ostrow czasie dnia... uspokoiłem kolesia, że po prostu johnson pogadał a raczej z nim pogadano, że ma powiedzieć to i to...w zamian banki zgarną śmietankę a oni odpalą mu działkę... zanim trafi na śmietnik historii z całkiem niezłym funduszem emerytalnym... moim zdaniem jego dni jako premiera rządu jkm sa policzone więc korzystaja z okazji aby parę groszy zarobić... elce też ekstra kasa się przyda... za parę tygodni wszystko zostanie ustawione jak trzeba... zaś grzywacz będzie liczył swoje dutki i pewnikiem pozna jakąś nową izabel jak nasz kazio... jak czytam takie historyje damsko męskie z kaziem to nabieram szacunku do pań wynajmujących się na godziny

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @ewa-rembikowska 13 września 2019 11:50
13 września 2019 12:34

Nie zgadzam się... Przynajmniej nie pierwszym w kolejności. Co najwyżej za gadanie po próżnicy. Bo tyle "tylko" zawinił. Korwin nie jest właścicielem GPW, nie dysponuje też funduszem zdolnym wywołać jakikolwiek ruch na tym rynku. I nie tylko na tym zresztą. Jego rola, jako narzędzia, jest wyjątkowo egzotyczna. Skuteczna wyłącznie na własne życzenie większych, którzy nie chcą/nie potrafią (w najlepszym wypadku)  wytłumaczyć swoim mikrocefalom w czym rzecz.. . Nawet jeśli Korwin  zebrałby wszystkie swoje kuce w jednego wielkiego kuca to ani byk ani niedźwiedź z tego nie powstanie... Chyba że czegoś nie wiem... Ewentualnie jeśli kiedyś zostanie Panem "tenkraju", i rzeczywiście zaprowadzi "porządek" "lepszy" od obecnego,  wtedy jego wina będzie współmierna... A tak, mamy słowa przeciwko czynom które zbierają swoje owoce tu i teraz, a nie w teorii. Taka różnica 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @gorylisko 13 września 2019 11:52
13 września 2019 12:40

Ludzie wierzą w różne rzeczy... Z całą pewnością ponoszą za to odpowiedzialność... Ale ja pytam o odpowiedzialność "państwa opiekuńczego", które w nich tę wiarę kultywuje... Tego się nie da porównać /zrównać z żadnym teoretyzowaniem... Tzn. oczywiście da się, bo kto komu zabroni teoretyzowania :) ale myślę że jest jednak pewna subtelna różnica między gadaniem a wprowadzaniem w czyn. 

zaloguj się by móc komentować

bendix @OdysSynLaertesa 13 września 2019 10:02
13 września 2019 12:46

To był skrót myślowy. Nie chodzi tylko o właścicieli giełd.

zaloguj się by móc komentować

bendix @ewa-rembikowska 13 września 2019 10:13
13 września 2019 12:47

Oooo i to jest sedno :-)

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OdysSynLaertesa 13 września 2019 12:34
13 września 2019 17:27

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie została założona przez Skarb Państwa jako spółka akcyjna.

Instytucja publiczna mająca na celu zapewnienie możliwości obrotu giełdowego papierami wartościowymi (takimi jak akcje, obligacje, prawa poboru itp.) oraz niebędącymi papierami wartościowymi instrumentami finansowymi (takimi jak opcje, kontrakty terminowe) dopuszczonymi do obrotu giełdowego.

 

Tyle z Wiki. Po prostu jeszcze jeden element transformacji, cobyśmy wyskoczyli z kasy, taki nowoczesny i światowy.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @OdysSynLaertesa 13 września 2019 12:40
13 września 2019 17:29

Taka jest natura państwa, że mówi, że broni sprawiedliwości a reformy sądów nie jest w stanie przeprowadzić. Słabe państwo - teoria tu mija się z praktyką i widać jak działają zupełnie inne siły.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować