To nie o panienki chodziło, czyli afera Canadian Pacific
W swojej notce Betacool przywołał aferę towarzystwa okrętowego Canadian Pacific. http://betacool.szkolanawigatorow.pl/poufne-upoic-sfotografowac-wsadzic-pod-telegraf
Dlaczego Stapiński nie mógł byc łączony z Komisją? Otóż ten wpływowy polityk PSL-u latem 1913 roku został zamieszany w aferę wiedeńskiej dyrekcji towarzystwa żeglugowego „Canadian Pacific”, którą oskarżono o nadużycia przy stymulowaniu emigracji. Pod tym dość wymuskanym i wypranym z treści zarzutem mogły się kryć czyny mało subtelne, bowiem katolicki „Głos Narodu” oskarżył Stapińskiego o pośrednictwo w sprzedaży kobiet do domów publicznych.
Zajrzałam do gazet z 1913 roku i okazało się, że panienki to był taki nieistotny dodatek do całej afery, w której jednym z trybików okazał się poseł Stapiński.
Na początku 1913 roku wojsko austriackie zaczęło alarmować, że znikają rekruci oraz rezerwiści powołani do służby wojskowej. Przy czym nie było śladu, żeby występowali o paszporty. Liczne kontrole przeprowadzone w rozmaitych punktach kolei wykazały, że w większości ci młodzi mężczyźni w wieku 18-42 lata nie byli w stanie wykazać się legalnymi papierami zezwalającymi na emigrację.
Wszystkie nitki prowadziły do towarzystw przewozowych, wśród których najbardziej dynamiczną była kanadyjska spółka akcyjna Canadian Pacific Railway Company. Reprezentację austriacką koncesjonowano w roku 1908. Wedle tej koncesji Canadian miało prawo utworzyć w monarchii 36 filii.
Kompania w nagrodę za pobudowanie linii kolejowej łączącej Montreal z Vancouver, czyli dwa portowe miasta leżące na przeciwnych krańcach Kanady otrzymała od rządu w prowincji Manitoba ponad 6 mln akrów ziemi leżącej odłogiem wzdłuż torów kolejowych. W tych warunkach kompanii zależało na tym, aby te ziemie szybko rozprzedać pomiędzy drobnych kolonistów . Potrzebowała osadników. Za ich pozyskiwanie płaciła wysokie podwójne prowizje - najpierw jako wynagrodzenie za werbowanie pasażerów okrętowych i kolejowych, potem za sprzedaż ziemi. Od każdego pasażera okrętowego płaciła agentom 2 dolary, od każdego zaś akra sprzedanej ziemi pośrednik dostawał między 10 a 20 procent od kwoty zakupu, co wychodziło od jednego kupującego osadnika w granicach 1,5 – 5 dolarów. Akr sprzedawano za 15 -25 dolarów a osadnicy kupowali najczęściej między 40 a 80 akrów. Rządowi kanadyjskiemu też zależało na młodych, zdrowych mężczyznach, gdyż z początkiem 1913 roku zaczął on tworzyć stałą armię i stałą flotę. Trzecim graczem była Rosja, której wobec kryzysu bałkańśkiego też na rękę było wywiezienie jak największej grupy młodych ludzi z Galicji i Bukowiny i w związku z tym wedle znalezionych dokumentów i przecieków również dorzucała nieco grosza Towarzystwu „Canadian Pacific”.
Poza „Canadian Pacific” władze austriackie pod lupę wzięły Towarzystwo Okrętowe Austro-Americana z siedzibą w Trieście. To ostatnie miało przeszło stu agentów ulokowanych w różnych miastach Galicji. Prócz tego miało zorganizowaną sieć pomocników: szynkarzy, wójtów, kolejarzy. Emigranci byli przewożeni do Krakowa, tam ich dzielono na grupy wg portu wywozu. Towarzystwo Austro-American miało tajną umowę z kartelem okrętowym, tzw. Poolem, według której wolno było wywozić przez Triest tylko 4% emigrantów. Reszta musiała przejść przez porty niemieckie – Hamburg i Bremę. Każdy agent pobierał od głowy emigranta 10 koron. Największym agentem generalnym w Bremie była firma F. Missler and Co, za pośrednictwem której rocznie wyjeżdżało 60-80 tys. emigrantów z Austrii. W Hamburgu natomiast działała firma Falek and Co. Przez tę bramę wypuszczało się w świat ok 40 tys. emigrantów.
Według ministra obrony krajowej Georgi’ego Towarzystwo Canadian Pacific wywiozło w latach 1901- 1912 co najmniej 118 tys. rekrutów z samej Austrii 125 tysięcy z Węgier. Wiązało się to ze znacznym osłabieniem armii.
Zamknięto wszystkie biura i filie w obrębie państwa austriackiego. Aresztowano 500 osób współpracujących z Tow Canadian oraz Austro-Amerykańskim, w tym wszystkich dyrektorów. Kiedy policja chciała aresztować byłego posła Szpondera, ten chciał popełnić samobójstwo. Podczas rewizji znaleziono u niego skład ubrań miejskich, w których odporowadzał emigrantów do Łobzowa a stamtąd wysyłał do Oświęcimia.
W wielu biurach emigracyjnych były całe zapasy dokumentów, paszportów rosyjskich, czapek wojskowych rosyjskich, w które zaopatrywano kandydatów na osadników. W Galicji żydowscy agenci towarzystwa zwoływali zgromadzenia chłopskie, na których malowali w jak najciemniejszych barwach niebezpieczeństwo wojny . Byli tak sugestywni, że chłopi wycofywali swoje oszczędności z banków oraz sprzedawał za bezcen swe gospodarstwa. Jeśli banki natychmiast nie wypłacały oszczędności, wówczas agenci za bezcen kupowali książeczki oszczędnościowe . Inny wspólpracownik agencji przewoził emigrantów luksusowym samochodem a oni udawali zamożnych pasażerów. Przewiezienie jednej osoby przez granicę węgierską kosztowało 450 koron od osoby. W samochodzie mieściło się 6 osób, więc każda przejażdżka zamykała się kwotą 2700 koron. Udowodniono temu panu 16 transportów z korzyścią 41200 koron.
Rykoszetem sprawa uderzyła w Koło Polskie w Wiedniu, gdyż okazało się, że to poseł Jan Stapiński wyjednał przedstawicielstwu „Canadian Pacific” w ministerstwie handlu koncesję na wywóz ludzi w zamian za tzw. korzyści majątkowe. Poseł w wyniku afery musiał złożyć urząd wiceprezesa Koła Polskiego i prezesa klubu ludowców. Również ukraiński poseł Mychajło Petrycki wystąpił z koła poselskiego, gdy usłyszał kilka niewygodnych pytań.
W aferę poza posłami zamieszani byli urzędnicy ministerialni, dwóch starostów, policjanci, żandarmi, kolejarze.
Afera wybuchła w październiku 1913 roku a 28 czerwca roku następnego miał miejsce zamach w Sarajewie na następcę austro-węgierskiego tronu, co stało się bezpośrednim detonatorem dla wybuchu wojny.
Dla znających szwabachę artykuł z ówczesnej gazety Arbeiter Zeitung z 30-10-1913 roku
http://anno.onb.ac.at/cgi-content/anno?apm=0&aid=aze&datum=19131030&seite=04
Poseł Jan Stapiński
Pośrednik, który otwierał okno na świat
W Trieście
tagi: afera canadian pacific w wiedniu 1913 roku jan stapiński emigracja do kanady z austro-węgier
ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 01:12 |
Komentarze:
ainolatak @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 07:02 |
Co za historia! I jaka skala akcji...aresztowanych 500 osób. Nasz Work Serwice i Tomasz Misiak mogliby się tylko uczyć ;)
Świetnie się czytało!
ewa-rembikowska @ainolatak 11 stycznia 2019 07:02 | |
11 stycznia 2019 07:39 |
Internetu nie było, komputerów też nie, ale akcja została zorganizowana precyzyjnie. O tej samej godzinie policja weszła do wszystkich biur w całej monarchii, aresztowała kierownictwo i zgarnęła papiery znajdujące się w biurze a potem te, które przechowywali po domach.
W sprawie aresztowania Samuela Altmann'a interweniował rząd Wielkiej Brytanii, kóry też wystąpił z żądaniem wypłacenie odszkodowania za zamknięcie biur towarzystwa Canadian Pacific.
betacool @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 09:40 |
Dziękuję za podjęty trud.
Nieprawdopodobna wręcz skala zjawiska.
Taką mam refleksję, że jak już jasyr nie działał to musiał być zorganizowany jego zamiennik. I nie wierzę, że setki tysięcy wypchniętych mężczyzn mogły się obejść bez kobiet!
gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 09:47 |
Ten wywóz rekrutów to był początek likwidacji Austro-Węgier. Likwidacja następcy tronu i jego matki nie zakończyła się rozpadem państwa, więc zabrano się za to od innej stronu. Ruch Ludowy to jest coś absolutnie strasznego...no i całkowita fikcja rzecz jasna
ewa-rembikowska @betacool 11 stycznia 2019 09:40 | |
11 stycznia 2019 10:22 |
Panienki były i owszem, ale jako dodatek do wyprowadzanej armii mężczyzn.
ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 11 stycznia 2019 09:47 | |
11 stycznia 2019 10:24 |
Mnie poraziła skala korupcji aparatu urzędniczego. Po prostu można zlikwidować państwo przekupując część jego biurokracji.
tomciob @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 11:34 |
Czyli owi żydowscy agenci towarzystwa w Galicji nie tyle sugestywnie malowali obraz wojny ile... sugestywnie mówili prawdę. Ciekawe skąd posiadali taką wiedzę? Świetna notka, fantastycznie się czyta, duży plus (big plas).
Pozdrawiam
ainolatak @gabriel-maciejewski 11 stycznia 2019 09:47 | |
11 stycznia 2019 11:47 |
coś strasznego, ale za to jaka adekwatna nazwa...od ruszania ludzi
mniszysko @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 11:57 |
I oni teraz chcą nam dzisiaj wmówić, że obecni "nachodźcy" to "spontan" i "niekontrolowany odruch" ludów. To był i jest biznes mocno sprzegnięty z polityką.
ewa-rembikowska @mniszysko 11 stycznia 2019 11:57 | |
11 stycznia 2019 12:33 |
oczywiście
ainolatak @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 13:02 |
& @gabriel-maciejewski
Alexander Fischel w przedmowie do swojej książki "Szkodliwa strona emigracji i walki z nią", napisanej tuż przed wybuchem I WŚ stwierdził, że jest zmuszony do takiego tytułu i szybkiej reakcji na masową emigrację z powodu niebezpieczeństwa tego procederu dla armii, a tym samym austriackiej pozycji w Europie. „Niech ta książka przyniesie sukces patriotyzmowi", napisał.
Przed 1908 rokiem, zanim sytuacja polityczna nie zaczęła być coraz bardziej napięta po kryzysie bośniackim, nie było publicznej dyskusji o „szkodach” w kontekście wojskowych rekrutów, jakie poczyniła emigracja. Więc jak w końcu się zaczęła, to poszło na noże i nawet przy aferze Canadian Pacific, pojawiały się na łamach prasy socjalistyczno-demokratycznej agresywne zarzuty, że cała akcja antyemigracyjna wychodzi od tych i tych gazet prawicowych, które prą do wojny i piszą za wojskową kasę.
Obecnie również oprócz wielkiego zarobku, wywołane wielkie "ruchy ludzi" mają ukryty cel zmiany geopolitycznej.
ewa-rembikowska @ainolatak 11 stycznia 2019 13:02 | |
11 stycznia 2019 14:53 |
Najgorsze jest to, że głos ludzi rozsądnych ginie w lewackim jazgocie. Oni mają niestety bardziej chwytliwe hasła i lepszy PR.
Jakoś mi się ta sytuacja z wymuszoną emigracją skojarzyła teraz z tym, o oglądamy przez ostatnich kilka dni, czyli protest przeciw odstrzałowi dzików. Jeśli Niemcy finansują polskie organizacje ekologiczne, które energicznie protestują, w tym czasie, gdy sami Niemcy dokonują masowego prewencyjnego odstrzału, to oznacza, że ktoś chce w Polsce zlikwidować małe chlewnie a na to miejsce wprowadzić mięso ze swoich przemysłowych tuczarni. Więc nie zdziwmy się jak za rok schab będzie wyłącznie ze świnek wychodowanych w Niemczech.
ainolatak @ewa-rembikowska 11 stycznia 2019 14:53 | |
11 stycznia 2019 15:36 |
Kapitalny przykład! Nasze świnki wyemigrują na tamten świat zmotywowane przez zastraszające tempo rozprzestrzeniania się epidemii przenoszonej przez dzika na "kontrakcie"
tadman @ewa-rembikowska 11 stycznia 2019 14:53 | |
11 stycznia 2019 15:52 |
Ekologiści dzielnie protestowali na Górze św. Anny, w Rospudzie, w Puszczy Białowieskiej, ba nawet w dwudziestopniowy mróz przykuwali się łańcuchami do drzew, a przy Nord Streamie żaden z nich się nie topił, nie pływał motorówkami i nie darł japy. W tym kontekście retorycznym zdaje się pytanie skąd te nieroby mają pieniądze na życie i profesjonalną himalajską odzież i na tzw. wydatki ekstra?
ewa-rembikowska @tadman 11 stycznia 2019 15:52 | |
11 stycznia 2019 16:14 |
Jak budowane było Miasteczko Wilanów też nie protestowali a tam było tyle ciekawej roślinności oraz zwierząt i ptaszków. Przypusczam, że żyją z grantów.
ewa-rembikowska @Stalagmit 11 stycznia 2019 17:54 | |
11 stycznia 2019 17:59 |
Trzeba by się przyjrzeć bliżej Kanadzie, kto tam mieszał w garnku a kto podkładał ogień. Na początku XX wieku podobno mieszkało tam koło 4 mln osób, czyli przy takich bogactwach mieli potencjał ekonomiczny.
Zatem, kto spółki tak zakładał?
ainolatak @Stalagmit 11 stycznia 2019 18:09 | |
11 stycznia 2019 18:14 |
sami znajomi...
dlatego Altmanna tak szybko po wpłaceniu kaucji wypuścili
ewa-rembikowska @Stalagmit 11 stycznia 2019 18:09 | |
11 stycznia 2019 18:14 |
Dzięki, czyli Kanada to też był dalekosięzny projekt...
Paris @gabriel-maciejewski 11 stycznia 2019 09:47 | |
11 stycznia 2019 18:20 |
Rzeczywiscie...
... jak czasami widze tych BURAKOW z PSL: Wladyslawa K-K... Pawlaka... Kalinowskiego... to tak wlasnie mi sie to kojarzy... caly ten ruch ludowy jako jedna wielka fikcja i zarazem cos strasznego !!!
Paris @mniszysko 11 stycznia 2019 11:57 | |
11 stycznia 2019 18:25 |
Jak najbardziej...
... prosze Mniszyska... w tej sprawie m.in. byla wczorajsza wizyta pana Matteo Salvatini na zaproszenie "naszego" mOnistra Joachima "miszcz cietej riposty" Brudzinskiego !!!
Paris @ewa-rembikowska 11 stycznia 2019 14:53 | |
11 stycznia 2019 18:34 |
Nie zdziwie sie...
... wczesniejszy protest rolnikow na A2 z odcietym lbem swini... to byl wlasnie w duzej mierze protest przeciwko "dzialalnosci" krajowych weterynarzy, ktorzy pod pozorem walki z ASF SPOWODOWALI WYRZNIECIE zdrowych swin u polskich hodowcow...
... te wykolejone glendy Arendowskiego, tym samym jego blyskawiczna reakcja i podjecie rozmow z protestujacymi rolnikami, ktore byly szerzone w kurwizorze to haniebna sciema... WIELKA MANIPULACJA i SWIADOME OSZUKIWANIE rolnikow i wszystkich Polakow !!!
Paris @ainolatak 11 stycznia 2019 15:36 | |
11 stycznia 2019 18:39 |
Nie...
... nasze zdrowe swinki wyemigruja - prawdopodobnie - do USA, a do Polski beda "uchodzic" swinki z amerykanskiej kilkunastotysiecznej tuczarni na Litwie !!!
Podobne kroki podejmuje sie podobno takze z kilkudziesieciotysiecznymi hodowlami drobiu w Polsce... przeciez i dawniejszy komuch Jurgiel i obecny mOnister DOSKONALE o tym wie !!!
Paris @tadman 11 stycznia 2019 15:52 | |
11 stycznia 2019 18:40 |
Filantrop Soros im daje... ZA DARMO !!!
Paris @ewa-rembikowska | |
11 stycznia 2019 18:50 |
... "Kiedy Policja chciala aresztowac bylego posla Szpondera, ten chcial popelnic samobojstwo"...
Boze, kiedy w Polsce dojdzie do takiej sytuacji... bo dojsc nieuchronnie musi !!!
Genialny wpis, Pani Rembikowska... i wczesniejsze Stalagmita... Betacool'a... genialna pieknie sie ukladajaca siec wzajemnych powiazan i zaleznosci...
... identycznie zreszta jak i dzisiaj... po prostu ge-nial-ne !!!
ewa-rembikowska @Paris 11 stycznia 2019 18:50 | |
11 stycznia 2019 19:05 |
jakby nie było jesteśmy w Szkole Nawigatorów, wpisy powinny się uzupełniać...jak w puzzlu
Paris @ewa-rembikowska 11 stycznia 2019 19:05 | |
11 stycznia 2019 19:52 |
To cos wspanialego... ta Szkola Nawigatorow !!!
KOSSOBOR @ewa-rembikowska 11 stycznia 2019 19:05 | |
13 stycznia 2019 01:38 |
Ewa, jesteś wielka!
Świetny artykuł.
ewa-rembikowska @KOSSOBOR 13 stycznia 2019 01:38 | |
13 stycznia 2019 10:14 |
Dzięki! ważny temat, skąd się wzięli Ukraińcy w Kanadzie? No właśnie - przeszmuglowani zostali jako Rosjanie.
KOSSOBOR @ewa-rembikowska 13 stycznia 2019 10:14 | |
14 stycznia 2019 22:39 |
Pozwoliłam sobie - ze względu na ważne wnioski płynące z Twojego artykułu i na implikacje współczesne -
na podesłanie linka prof. Dakowskiemu.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=24631&Itemid=47
:)
ewa-rembikowska @KOSSOBOR 14 stycznia 2019 22:39 | |
14 stycznia 2019 22:44 |
Super!!! dziękuję!!!
krzysztof-laskowski @ewa-rembikowska 13 stycznia 2019 10:14 | |
14 stycznia 2019 23:08 |
No to dostajemy kolejne potwierdzenie informacji, jakim cudem przed 22 czerwca 1941 roku w montrealskiej gazecie redagowanej przez Ukraińców pojawiały się artykuły (znalazłem ich skany w sieci) o tym, że:
a) Niemcy na pewno uderzą na Sowietów,
b) Ukraińcy ogłoszą niepodległość, tworząc własne państwo na gruzach imperium sowieckiego.
Brytyjczycy mieszkającym w Kanadzie Ukraińcom powiedzieli, co zrobią żołnierze pana Adolfa i ich ukraińscy współpracownicy. Co się zgadza ze słowami amerykańskiego dyplomaty z 1938 roku o tym, że dojrzałe demokracje (UK i USA) chcą, by Niemcy i Sowieci rzucili się na siebie nawzajem z siekierkami.
ewa-rembikowska @krzysztof-laskowski 14 stycznia 2019 23:08 | |
14 stycznia 2019 23:39 |
Niesamowite. Ciągle zatem trzeba szukać fundamentów, bo nic bez przyczyny się na tym świecie nie dzieje.