Schemat afery dziwnie znajomy
Goniec Wieczorny, dnia 1 grudnia 1906 roku
Sprawa Hurko-Liedwal
Sprawa operacji finansowej, przeprowadzonej przez wiceministra Hurkę z właścicielem firmy handlowej Liedwalem, zaczyna zataczać coraz szersze kręgi i nabierać coraz większego rozgłosu. Zajmuje się nią cała prasa rosyjska, a rzecz charakterystyczna, że nawet Now. Wrem. całkiem niedwuznacznie wystąpiło przeciwko p. Hurce.
Jak wiadomo, istota sprawy polega na tem, iż wiceminister Hurko zawarł latem r. b. umowę z p. Liedwalem, właścicielem składu towarów amerykańskich, wanien, waterklozetów i tym podobnych przedmiotów, której mocą p. Liedwal zobowiązał się dostarczyć przed zimą dla guberni dotkniętych głodem, 10 miljonów pudów zboża, na co z góry z funduszów ministerjum dostał od p. Hurki zaliczki 800 tys. rab. Nadchodzi tymczasem zima, a zboża prawie że nie ma.
„Dziwna rzecz! pisze z tego powodu Now. Wrem. dostawę zboża powierzono firmie, zajmującej się urządzaniem wodociągów i znanej z organizacji słynnej „stałej wystawy towarów", gdzie naczelne miejsce wśród eksponatów zajmowały p e t i t s c h e v a u x!
Do interesu zbożowego firma Liedwal wzięła się dopiero przed rokiem i dokonała tylko dwóch dostaw. Sama firma zbożem nie handluje.
Całe przedsiębiorstwo powierzyła już ona handlarzowi, wymówiwszy sobie naturalnie kurtaż za pośrednictwo.
Wydział zapomóg żywnościowych przy ministerium spraw wewnętrznych posiada skądciś wiadomości, że dostawca Liedwal jest człowiekiem zamożnym i posiada nieruchomość pod postacią kamienicy, przedstawiającej wartość 2 miljonów rubli. Są to poprostu głupstwa. P. Liedwal nie posiada żadnej własności, ciąży na nim natomiast cały szereg zobowiązań i pretensji pieniężnych ze strony najrozmaitszych osób.
Przedstawiciele giełdy zbożowej są przekonani, że Liedwal nie jest w możności wykonać na czas dostawy. Dla prze-wozu 10 miljonów pudów zboża potrzeba 13 833 wagonów, tymczasem dotychczas Liedwal dostarczył zaledwie około 500 wagonów.
Zdziwienie budzi fakt, że ministerium spraw wewnętrznych uznało cenę Liedwala, 85 kop. za pud, za tańszą od innych, gdy tymczasem, jak mówią, ziemstwo tulskie kupiło zboża po za granicami swej guberni po 74 kop. za pud.
Zaliczka w wysokości 800 000 rubli jest niebywałą rzeczą w świecie handlowym. Kiedy na giełdach i w bankach dowiedziano się, że firma Liedwal otrzymała taką zaliczkę, wszyscy bez wyjątku uważali to za żart. Niestety, okazało że nie jest to żart, ale gorzka prawda."
PS. Można powiedzieć, czas płynie a w urzędach nic się nie zmienia.
tagi: afera urząd zamówienia rządowe
ewa-rembikowska | |
25 lipca 2021 20:33 |
Komentarze:
maria-ciszewska @ewa-rembikowska | |
25 lipca 2021 21:15 |
Respiratory, Abramsy, zboże - wsio rawno. Trzeba tylko znać jakiegoś ministra.
MarekBielany @ewa-rembikowska | |
25 lipca 2021 21:19 |
Jaka tam afera. To jest chyba pośrednictwo, które nie jest łatwą i pełną pułapek drogą.
Paris @maria-ciszewska 25 lipca 2021 21:15 | |
25 lipca 2021 21:35 |
Dokladnie tak,...
... a ciemny ludek niech se pojdzie w przyszlo sobote "pomanifestowac w obronie suwerennosci",... coby presstytutki z kurwizora, "albinosa" albo tej calej detej "republiki"... no i jeszcze te "kluby gapol'owe", zawsze "zwarte i gotowe" do robienia SPEDOW, mialy co grzac i pompowac przez caly tydzien !!!
ewa-rembikowska @maria-ciszewska 25 lipca 2021 21:15 | |
26 lipca 2021 07:57 |
A minister musie cierpieć na astygmatyzm.
gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska | |
26 lipca 2021 08:06 |
Ten Hurko to zdaje się był jakiś taki dziadunio z nahajką...po grzbiecie przeciągnąć tak, ale o co w słupkach chodzi to już nie. Na allegro jest facet, który ma 18 tysięcy aukcji, sprzedaje nasze książki z zyskiem 50 gr. na egzemplarzu. Pewnie dałoby się to nawet ogarnąć w pojedynkę, jakby człowiek miał dobry program w komputerze. Działa podobnie jak ten pan na L,
ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 26 lipca 2021 08:06 | |
26 lipca 2021 08:31 |
To był syn feldmarszałka Hurki. Tylko nie mogę znaleźć jak miał na imię.
ewa-rembikowska @ewa-rembikowska | |
26 lipca 2021 08:36 |
Włodzimierz Hurko