-

ewa-rembikowska : Wczoraj Warszawianka, dziś Kujawianka.

Artykuły użytkownika

Czy Polacy mieszkający na stałe za granicą powinni mieć prawa wyborcze w Polsce?

Przed chwilą przeczytałam wysryw (sorry za określenie) na Nawrockiego ze strony znajomego, który od 10 lat mieszka w Norwegii, tam płaci podatki i tam jest jego centrum życiowe. Przypuszczam, że do Polski nigdy nie wróci, bo po co? Do Polski przyjeżdża rzadko. Wie tyle, ile przeczyta w Internecie, czy obejrzy w telewizji, nic z autopsji.

I teraz pytanie, dlaczego ludzie, którzy mieszkają na stałe poza granicami Polski, w Polsce nie płacą podatków mają organizować mi życie?

W Niemczech prawo do udziału w wyborach obywatele tracą po 25 latach mieszkania poza krajem, a Brytyjczycy  po 15 latach. Ja uważam, że okresem granicznym powinno być 5 lat.

Skąd u ludzi taka przemożna chęć urządzania innym życia, choćby na odległość, gdy samemu nie zazna się konsekwencji swoich wyborów?

Czy ja jeste ...

ewa-rembikowska
20 maja 2025 14:50

65     1631    10

Kasowy PIT, czyli kapiszon...

 Na liście 100 konkretów KO na 100 dni w punkcie 5 znalazł się postulat następującej treści:

"Przedsiębiorcy zapłacą podatek dochodowy dopiero po otrzymaniu środków z tytułu zapłaconej faktury (kasowy PIT)."

Brzmi ładnie, no nie?

Sejm przyjął uchwałę i od 1 stycznia 2025 obowiązuje PIT kasowy.

Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.

Otóż – nie jest to zasada obowiązująca obligatoryjnie wszystkie firmy działające na terenie Polski, bo by się ludziom w głowach poprzewracało.

Jest to metoda dobrowolna dla jednoosobowych działalności gospodarczych:

1/ u których przychody z prowadzonej samodzielnie działalności gospodarczej w roku bezpośrednio poprzedzającym rok podatkowy nie przekroczyły kwoty 1 000 000 zł

2/ które prowadzą rachunkowość w formie książki przychodów i rozchodów

3/ które złożą ...

ewa-rembikowska
19 maja 2025 20:28

16     889    10

Jak debet kredytu szukał...

W 2018 roku napisałam do papierowego Nawigatora artykuł o początkach księgowości. Pojawił się również Jakub Fugger, który wprowadził w swoim biznesie  elementy rachunkowości kontrolno-zarządzczej. Można rzec wyprzedził  epokę albo dwie. Temat został tylko lekko muśnięty, ale i tak daje to pogląd jaki z niego był geniusz finansowy. 

 

Pomiędzy 12 a 15 wiekiem Morze Śródziemne stanowiło jedyną drogę handlową z miast nadmorskich leżących na północy Włoch, południa Francji i Katalonii do krajów Wschodu – Egiptu, Syrii, Palestyny, Azji Mniejszej, Bizancjum.

Druga droga handlowa wykorzystywała Morze Północne i Bałtyk, łącząc Ruś, Polskę, półwysep Skandynawski z Anglią, Flandrią, Brabancją.

Początkowo południowy i północny ośrodek handlu spotykał się na jarmarkach w Szampanii – neutralnym hra ...

ewa-rembikowska
4 maja 2025 22:25

34     1140    18

QEMETICA Soda Polska w Janikowie out…czy o tym rozmawiał Tusk z Erdoganem?

QEMETICA Soda Polska jedynym producentem sody kalcynowanej w Polsce oraz drugim co do wielkości w Unii Europejskiej.

Ponad połowa produkowanej sody kalcynowanej używana jest do produkcji szkła. Poza tym wykorzystywana jest przemyśle farmaceutycznym i spożywczym.

Właścicielem QEMETICA Soda Polska jest KI Chemistry - spółka inwestycyjna z siedzibą w Luksemburgu. Jest częścią Kulczyk Investments założonej w 2007 roku.

Działają trzy zakłady: w Janikowie, Inowrocławiu i w niemieckim Stassfurcie.

Oddział  w Janikowie ogłosił właśnie decyzję o hibernacji zakładu. Zostanie zwolnionych 350 pracowników. Jest to dramat, bo w Inowrocławiu raczej pracy nie znajdą.

Utrzymanie produkcji sodowej w Janikowie stało się niemożliwe z powodu:

  • Wysokich kosztów energii wynikających z cen uprawnień do e ...

ewa-rembikowska
14 marca 2025 18:15

25     1202    11

Suma wszystkich pechów…czyli poznański kryminałek

Franciszka Jankowiakówna w styczniu 1923 roku zapisała się na kurs śpiewu. Miała 18 lat. Nie chciała po pracy siedzieć w domu, potrzebowała towarzystwa.  Była maszynistką w jednym z poznańskich banków.

Leon Hałas wojnę spędził na froncie francuskim jako poddany pruski a po demobilizacji wrócił do Poznania, gdzie tym razem Wojsko Polskie powołało go w dniu 18 stycznia na ćwiczenia. Podczas pierwszej przepustki zapisał się na ten sam kurs śpiewu co Franciszka.

Krew nie woda nawet w mieszczańskim i purytańskim Poznaniu. Amor strzelił tak mocno, że w lutym Franciszka była już przy nadziei.

Leon nie widział świata poza Franciszką i nie miał nic przeciwko zalegalizowaniu związku, ale było kilka przeszkód po drodze.

Z wojska został zwolniony dopiero 6 czerwca 1923 roku, stałą posadę w charakt ...

ewa-rembikowska
15 lutego 2025 23:27

1     551    6

Miary sukcesu w 2030 roku, czyli futurologia...

 Maryla Rodowicz śpiewała kiedyś: - "Ale już to było i nie wróci więcej" 

Tak a propos RokuPrzełomu znalazłam taki materiał z 2009 roku.

Jest to Raport Polska 2030. Został przygotowany pod kierunkiem Michała Boniego w ramach Zespołu Doradców Strategicznych Prezesa Rady Ministrów w latach 2008-2009.

Wnioski końcowe raporty były następujące:

" Ambicją polskiej polityki rozwoju powinno być doścignięcie w najbliższym dwudziestoleciu państw rozwiniętych. Miarami sukcesu rozwoju Polski w 2030 roku będą:

1. Demograficzne, makroekonomiczne i  instytucjonalne fundamenty rozwoju

–  W obszarze wzrostu i konkurencyjności

  • wzrost długookresowego tempa wzrostu z 4,3% dziś do co najmniej 5% na przestrzeni całego okresu 2009–2030,
  • zwiększanie długookresowej stopy inwestycji z  18% PKB dziś do co najmn ...
ewa-rembikowska
10 lutego 2025 21:25

32     1318    8

Człowiek istota stadna, czyli lans na zwierzakach w potrzebie...

Algorytm TikToka wrzucił wprost mi w oczy filmik, na którym jakaś dziewczyna opowiada o wspaniałej inicjatywie posła lewicy Łukasza Litewki. Ma nosić nazwę „zwierzogranie” a w założeniu być wydarzeniem stanowiącym odpowiednik WOŚP.

Cel zbiórki zostanie ogłoszony 14 lutego, zaś już w tej chwili do organizatorów zgłaszają się chętni wolontariusze (ok. 132 tysiące) oraz biznesy, które wyczuły tu jakiś nośny potencjał marketingowy.

Poczytałam sobie komentarze do tego filmu. Większość była zachwycona, wspaniałością inicjatywy oraz jej pomysłodawcy – młodego, dynamicznego, przystojnego posła Litewki.

  • On jeden dba o zwierzęta.
  • Litewka - jedyny który coś robi.

  • Ale super pomysł, brawo na pewno bym wspierała wspaniały pomysł, w końcu ktoś wziął życie zwierząt w swoje ręce, przecież te małe ...

ewa-rembikowska
1 lutego 2025 22:04

30     1020    9

Czy prawnuka da radę ubrać w galoty pradziadka...czyli dogmatyzm i synkretyzm myślenia o systemie emerytalnym

Przypomnę najważniejsze tezy dwóch poprzednich postów.

1/ Największe obciążenie wynagrodzenia stanowi składka na ubezpieczenie społeczne, a w nim ubezpieczenie emerytalne.

2/ Fundusz emerytalny, którym zawiaduje ZUS funkcjonuje jako fundusz celowy, czyli budżet państwa może do niego przelać środki, zaś w drugą stronę to nie działa.

3/ Obecnie funkcjonujące rozwiązania w zakresie funduszu emerytalnego wprowadziła ustawa z 1999 roku, która była jednym z czterech filarów reform prowadzących do transformacji systemu ekonomiczno-społecznego Polski zgodnie z duchem liberalizmu.

4/ Wprowadzony został system kapitałowo-repartycyjny. System repartycyjny oznacza, że od wszystkich zatrudnionych pobierane są składki na ubezpieczenie emerytalne, stanowiące narzut na ich wynagrodzenia. Tak pozyskane ...

ewa-rembikowska
6 grudnia 2024 15:14

39     1241    4

Jak to się zaczęło, czyli bismarckowski paradygmat emerytalny...

Otto von Bismarck został premierem Prus w roku 1862. Wszystko co robił zostało podporządkowane idei zjednoczenia Niemiec i zbudowania imperialnego mocarstwa z silną i dobrze wyposażoną armią obsługiwaną przez rodzimy przemysł.

Franciszek Lassalle też optował za zjednoczeniem Niemiec. Uważał, że emancypacja robotników może dokonać się tylko na bazie zrzeszeń wytwórczych pozostających pod opieką państwa.

Lassalle w dniu 12 kwietnia 1863 roku wygłosił w Berlinie wykład dla rzemieślników, w którym przedstawił idee budowy państwa socjalnego z powszechnym systemem ubezpieczeń społecznych, czynnym prawem wyborczym i własną partią, która może startować w wyborach. Po czym trafił przed berliński sąd z oskarżeniem o podburzanie do zamieszek społecznych. Zanim zapadł wyrok dostał zaproszenie do s ...

ewa-rembikowska
26 listopada 2024 22:00

20     1224    8

Wynagrodzenia w negliżu, czyli czy państwo Cię okrada?

Brutto, netto, koszty pracodawcy…

Pan Jourdain mocno się zdziwił, gdy dowiedział się, że mówi prozą. Tak samo zdziwieni wydają się być ci, którzy nagle odkrywają, że wynagrodzenia składają się z trzech zasadniczych elementów:

  • wynagrodzenia netto,

  • narzutów na wynagrodzenia obciążających pracownika

  • narzutów na wynagrodzenia obciążających pracodawcę.

     

Ogłaszają to światu w mediach społecznościowych, zadając nieodmiennie pytanie?

Co z różnicą, między całkowitym kosztem zatrudnienia a wynagrodzeniem minimalnym?

I odpowiadają - "zgarnia je omnipotentne  Państwo".

Co zatem trzeba zrobić?

  • „każdy powinien to brutto dostać do ręki i się rozliczyć ze złodziejskim aparatem państwowym.”

  • „że zgarnia je państwo to wiemy, ale dalej nie wiadomo co się z nimi dzieje?”

  • „większość dostają ...

ewa-rembikowska
25 listopada 2024 23:29

30     1616    8

Koty wolno żyjące, czyli paragraf 22...

W ustawie o ochronie zwierząt ustawodawca wprowadził pojęcie kota wolno żyjącego.

Są to te koty, które nigdy nie miały właściciela. Urodziły się, żyją gdzieś tam pod chmurką. Są dzikie i boją się człowieka.

Koty wolno żyjące stanowią – wg ustawy – dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki do rozwoju i swobodnego bytu. Nie wolno zmieniać statusu kota wolno żyjącego, czyli nie wolno takich kotów przeganiać, wyłapywać, wywozić, umieszczać w schroniskach, przesiedlać, truć, strzelać do nich. Nie wolno w jakikolwiek sposób utrudniać im bytowania w danym miejscu.

W imieniu Państwa za dobrostan kotów wolno żyjących odpowiada Gmina.

Rada Gminy corocznie do dnia 31 marca uchwala program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności. W programie tym określa zasady ...

ewa-rembikowska
24 listopada 2024 18:19

12     780    4

Jak zeszłam na koty, czyli smartfony w dłoń…

Zawsze miałam psy. O kotach nic nie wiedziałam i nie zamierzałam się dowiadywać. 
Ale… nigdy nie mów nigdy.

Sześć lat temu osiadłam dwa kilometry za wsią...i zaczęłam się dziwić.


Kotki, które widziałam skaczące przez ogrodzenia posesji nagle znikały i następnej wiosny pojawiały się nowe maluchy.

Co się stało z poprzednimi, mogłam się tylko domyślać.

W 2020 poznałam przemiłą panią Irenę z Przyjezierza. Okazało się, że ona pół roku spędza w Przyjezierzu a pół roku w Mogilnie. I tak od 30 lat. Na dodatek jest kociarą i karmi przyjezierskie stado.  Zimą przyjeżdża co dwa dni. Nasłuchałam się różnych historii i jako kobieta pracująca, co żadnej pracy się nie boi, przeszłam do czynu i zaproponowałam  załóżmy fundację. Może będzie łatwiej pomagać kotom a stosowne instytucje nie będą nas wy ...

ewa-rembikowska
9 listopada 2024 20:41

13     1050    3

Chcesz podnieść sobie ciśnienie – załóż konto firmowe w Credit Agricole!!!

W dobie bankowości internetowej, mobilnej podwyższenie kwoty limitu na firmowej karcie debetowej powinno być błahostką trwającą kilka minut.

No, ale nie w CA.

W tym banku w trosce o bezpieczeństwo można to zrobić, albo jadąc osobiście do oddziału banku, albo przez infolinię.

A infolinia jest jak fosa i mury obronne zamku, które mają nie dopuścić intruza na dziedziniec.

Jak już wysłuchałam w trzech językach, że mnóstwo spraw mogę załatwić przez aplikacje internetowe i mobilne, to włączyła się Alicja - doradczyni AI.

Zrozumiała, że chcę podnieść limit na karcie debetowej. Kazała mi podać PESEL lub NIP – słownie. Jako że dzwoniłam w sprawie karty firmowej, więc podałam NIP. Za piątym razem doradczyni wygenerowana przez sztuczną inteligencję stwierdziła, że coś jej się nie zgadza i przełąc ...

ewa-rembikowska
5 listopada 2024 11:26

24     1167    6

Przekręt przy wypłacie rekompensat dla byłych robotników niewolniczych i przymusowych III Rzeszy w 2001 roku

Premier Tusk zrzekł się reparacji od Niemiec. W pole wyruszyły hufce zagończyków, by przekonać czytelników mediów społecznościowych, że przecież nic się nie stało, bo odszkodowania zostały dawno wypłacone byłym robotnikom przymusowym poszkodowanym przez III Rzeszę. 

Po pierwsze kwoty wypłacane przez Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie to nie było odszkodowanie, tylko niewielka rekompensata w ramach pomocy humanitarnej. 

Na dodatek, aby zakwalifikować się do wypłaty, trzeba było spełniać ostre kryteria. Wypłaty były na wniosek a nie z urzędu. Osoby, które nie miały oryginalnych dokumentów nie dostały nic.  

Władz Fundacji nie zadawalały tłumaczenia jak to, które otrzymała moja babcia. Bundesbahn-Versicherungsanstalt z Bezirksleitung- Münster odpisał mojej babci, że brak u nich w archi ...

ewa-rembikowska
6 lipca 2024 21:49

22     1738    12

Czego nie rozumiecie???

Organizacje NGO są podmiotami działającymi na rzecz pożytku publicznego. Ich działalność nie jest nastawiona na osiąganie zysku. Dlatego otrzymały przywilej zwolnienia dochodów z podatku dochodowego od osób prawnych. 

Zasadniczo sprawa mogłaby się na tym zakończyć. Księgowi na koniec roku robią sprawozdanie finansowe, w nim jest bilans i rachunek wyników a z niego wynika, czy dana jednostka osiągnęła dochód, czy stratę. Dane wpisują do odpowiednich rubryk deklaracji CIT-8 oraz załącznika CIT-0 (zwolnienie), wysyłają i kończą temat.


Ale przecież nie chodzi o to, by złapać króliczka, lecz gonić go.


Zatem mądre głowy z ministerstwa finansów wymyśliły, że koszty bilansowe to nie jest to samo co koszty podatkowe, co prowadzi do sytuacji, że dochód bilansowy nijak się ma do dochodu podat ...

ewa-rembikowska
7 kwietnia 2024 15:34

40     2261    6

O włos od pomyłki...

W piątek, dnia 6 października 1933 roku, czytelników “Nowego Kuriera” przywitał sensacyjny tytuł: “Tajemniczy mord przy ulicy Przemysłowej. W kałuży krwi pławił się trup żony kolejarza. Morderca stanie przed sądem doraźnym.”

Kamienica, w której rozegrała się tragedia miała numer porządkowy 30 a należała do Towarzystwa Budowli i Oszczędności dla Kolejowców w Poznaniu.

Tajny detektyw, nr 42/1933

Mieściła się o rzut beretem od warsztatów kolejowych, gdzie w rachubie pracował Stanisław Ogrodowski. On też w dniu 5 października koło godziny 16 zgłosił w komisariacie policji na Wildze fakt niemożności dostania się do kuchni, w której – jak zobaczył przez dziurkę od klucza – na podłodze leży żona.

Na miejsce zbrodni w ciągu pół godziny przybył prokurator Sądu Okręgowego Mieczysław Hrabyk i z w ...

ewa-rembikowska
28 stycznia 2024 22:18

16     2244    8

Zagadka nierozwiązana, czyli sobotni poznański kryminałek...

Na początku czerwca 1933 roku wyszedł z domu przy placu Działowym 10 Józef Galica – 25 letni student Wyższej szkoły Handlowej w Poznaniu. Nie pojawił się w domu rodzinnym w Zakopanem, nie stawił się na ćwiczenia wojskowe w Bydgoszczy w dniu 26 czerwca. Poszukiwania prowadzone przez żandarmerię wojskową a potem policję spełzły na niczym.

Był człowiek – zniknął człowiek.

19 lutego pracownicy kanalizacji otworzyli właz studzienki kanału burzowego przy ulicy Jordana i przeżyli szok. Zobaczyli nagiego trupa wiszącego na prętach żelaznych wpuszczonych w ścianę.

Ciało w wyniku oddziaływania wody oraz szczurów wodnych było w stanie mocnego rozkładu.

Śledczy musieli ustalić, kim był denat, kiedy zginął oraz dlaczego zginął?

Sekcja wykazała, że ofiarą był młody mężczyzna wzrostu średniego, silne ...

ewa-rembikowska
20 stycznia 2024 10:20

19     1491    8

On się potrzebował spalić...

„— Wiesz, Goldberg się spalił dzisiaj w nocy i to zupełnie na glanc, jak Mateusz mówi…

— Dla mnie to nie nowina — odpowiedział, ziewając.

— Skąd wiedziałeś?

— Ja miesiąc temu wiedziałem, że on się potrzebuje spalić. Dziwiłem się nawet, że tak długo zwleka, przecież procentów mu nie dadzą od asekuracji.

— Miał dużo towaru?

— Miał dużo zaasekurowane…

— Bilans sobie wyrównał.” - Ziemia obiecana, Władysław Reymont

Podobne marzenia w okresie międzywojennym miało wielu kupców i fabrykantów, gdy kryzys pozbawił ich klientów i dochodów a widmo bankructwa zaglądało przez okna i drzwi.

Trzynastego marca 1934 roku koło godziny 4 40 nieliczni przechodnie zauważyli kłęby dymu wydobywające się spod drzwi restauracji „Pod Orłem” przy ulicy Fredry 12. Ktoś zaalarmował straż ogniową. W tym czasie pękła ...

ewa-rembikowska
18 listopada 2023 10:54

13     1579    7

Od bohatera do zera, czyli z dużej chmury mały deszcz...

Sensacja napędza popyt na media, zwłaszcza gdy w tle pojawiaj się skandal obyczajowy, w który uwikłani są ludzie z miejscowej elity.

Egzemplarz „Rekordu Polskiego” w 1932 roku kosztował 15 groszy. W dniu 23 marca, gdy gazeta ujawniła personalia osób zamieszanych w aferę erotyczną, czytelnicy oferowali gazeciarzom nawet po złotówce za egzemplarz.

W tym dniu z piedestału spadł pułkownik w stanie spoczynku Feliks Piekucki. Jako szesnastolatek – uczeń gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu - uratował w lutym 1899 roku wraz z kolegą dwie uczennice, pod którymi załamał się lód w stawie w ogrodzie Zoologicznym. Zawsze był liderem i zawsze szedł na przedzie. Po zwycięstwie Powstania Wielkopolskiego został komendantem miasta Poznania a od 1921 roku komendantem Zachodniej Straży Obywatelskiej.

Gaz ...

ewa-rembikowska
4 listopada 2023 11:49

34     2393    10

Naiwnych nie sieją, czyli świat chce być oszukiwanym, więc go oszukujmy…

Największy hochsztapler okresu międzywojennego Ivar Kreuger znany jako Król Zapałek mówił, że kapitał głupoty ludzkiej jest nieograniczony.

Na patencie tym od niepamiętnych czasów jadą ci, którzy chcą żyć wygodnie i dostatnio, za to bez specjalnego wysiłku. Zawsze dobrze ubrani, elokwentni, z dobrymi biletami wizytowymi, na tyle sprytni, by się wkręcić w tzw. lepsze towarzystwo.

Takim też był Tadeusz Czyżewicz.

Urodził się w Jarosławiu w 1904 roku. Jego ojciec Stanisław był doktorem praw i komisarzem skarbowym w Kołomyi.

1914 Galicie Schematism

W roku 1921 rodzina przeniosła się do Poznania, gdzie pan Stanisław objął posadę kasjera w banku PKO, zaś jego syn jako złoty młodzieniec zaczął brylować w towarzystwie.

Tadeusz potrafił wkręcić się na każdy bal, czy zabawę. Rachunków w bufecie ...

ewa-rembikowska
28 października 2023 16:03

32     1804    9

Strona 1 na 12.    Następna