-

ewa-rembikowska : Wczoraj Warszawianka, dziś Kujawianka.

Artykuły użytkownika

Czego nie rozumiecie???

Organizacje NGO są podmiotami działającymi na rzecz pożytku publicznego. Ich działalność nie jest nastawiona na osiąganie zysku. Dlatego otrzymały przywilej zwolnienia dochodów z podatku dochodowego od osób prawnych. 

Zasadniczo sprawa mogłaby się na tym zakończyć. Księgowi na koniec roku robią sprawozdanie finansowe, w nim jest bilans i rachunek wyników a z niego wynika, czy dana jednostka osiągnęła dochód, czy stratę. Dane wpisują do odpowiednich rubryk deklaracji CIT-8 oraz załącznika CIT-0 (zwolnienie), wysyłają i kończą temat.


Ale przecież nie chodzi o to, by złapać króliczka, lecz gonić go.


Zatem mądre głowy z ministerstwa finansów wymyśliły, że koszty bilansowe to nie jest to samo co koszty podatkowe, co prowadzi do sytuacji, że dochód bilansowy nijak się ma do dochodu podat ...

ewa-rembikowska
7 kwietnia 2024 15:34

40     1869    6

O włos od pomyłki...

W piątek, dnia 6 października 1933 roku, czytelników “Nowego Kuriera” przywitał sensacyjny tytuł: “Tajemniczy mord przy ulicy Przemysłowej. W kałuży krwi pławił się trup żony kolejarza. Morderca stanie przed sądem doraźnym.”

Kamienica, w której rozegrała się tragedia miała numer porządkowy 30 a należała do Towarzystwa Budowli i Oszczędności dla Kolejowców w Poznaniu.

Tajny detektyw, nr 42/1933

Mieściła się o rzut beretem od warsztatów kolejowych, gdzie w rachubie pracował Stanisław Ogrodowski. On też w dniu 5 października koło godziny 16 zgłosił w komisariacie policji na Wildze fakt niemożności dostania się do kuchni, w której – jak zobaczył przez dziurkę od klucza – na podłodze leży żona.

Na miejsce zbrodni w ciągu pół godziny przybył prokurator Sądu Okręgowego Mieczysław Hrabyk i z w ...

ewa-rembikowska
28 stycznia 2024 22:18

16     1306    8

Zagadka nierozwiązana, czyli sobotni poznański kryminałek...

Na początku czerwca 1933 roku wyszedł z domu przy placu Działowym 10 Józef Galica – 25 letni student Wyższej szkoły Handlowej w Poznaniu. Nie pojawił się w domu rodzinnym w Zakopanem, nie stawił się na ćwiczenia wojskowe w Bydgoszczy w dniu 26 czerwca. Poszukiwania prowadzone przez żandarmerię wojskową a potem policję spełzły na niczym.

Był człowiek – zniknął człowiek.

19 lutego pracownicy kanalizacji otworzyli właz studzienki kanału burzowego przy ulicy Jordana i przeżyli szok. Zobaczyli nagiego trupa wiszącego na prętach żelaznych wpuszczonych w ścianę.

Ciało w wyniku oddziaływania wody oraz szczurów wodnych było w stanie mocnego rozkładu.

Śledczy musieli ustalić, kim był denat, kiedy zginął oraz dlaczego zginął?

Sekcja wykazała, że ofiarą był młody mężczyzna wzrostu średniego, silne ...

ewa-rembikowska
20 stycznia 2024 10:20

19     1178    8

On się potrzebował spalić...

„— Wiesz, Goldberg się spalił dzisiaj w nocy i to zupełnie na glanc, jak Mateusz mówi…

— Dla mnie to nie nowina — odpowiedział, ziewając.

— Skąd wiedziałeś?

— Ja miesiąc temu wiedziałem, że on się potrzebuje spalić. Dziwiłem się nawet, że tak długo zwleka, przecież procentów mu nie dadzą od asekuracji.

— Miał dużo towaru?

— Miał dużo zaasekurowane…

— Bilans sobie wyrównał.” - Ziemia obiecana, Władysław Reymont

Podobne marzenia w okresie międzywojennym miało wielu kupców i fabrykantów, gdy kryzys pozbawił ich klientów i dochodów a widmo bankructwa zaglądało przez okna i drzwi.

Trzynastego marca 1934 roku koło godziny 4 40 nieliczni przechodnie zauważyli kłęby dymu wydobywające się spod drzwi restauracji „Pod Orłem” przy ulicy Fredry 12. Ktoś zaalarmował straż ogniową. W tym czasie pękła ...

ewa-rembikowska
18 listopada 2023 10:54

13     1350    7

Od bohatera do zera, czyli z dużej chmury mały deszcz...

Sensacja napędza popyt na media, zwłaszcza gdy w tle pojawiaj się skandal obyczajowy, w który uwikłani są ludzie z miejscowej elity.

Egzemplarz „Rekordu Polskiego” w 1932 roku kosztował 15 groszy. W dniu 23 marca, gdy gazeta ujawniła personalia osób zamieszanych w aferę erotyczną, czytelnicy oferowali gazeciarzom nawet po złotówce za egzemplarz.

W tym dniu z piedestału spadł pułkownik w stanie spoczynku Feliks Piekucki. Jako szesnastolatek – uczeń gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu - uratował w lutym 1899 roku wraz z kolegą dwie uczennice, pod którymi załamał się lód w stawie w ogrodzie Zoologicznym. Zawsze był liderem i zawsze szedł na przedzie. Po zwycięstwie Powstania Wielkopolskiego został komendantem miasta Poznania a od 1921 roku komendantem Zachodniej Straży Obywatelskiej.

Gaz ...

ewa-rembikowska
4 listopada 2023 11:49

34     2097    10

Naiwnych nie sieją, czyli świat chce być oszukiwanym, więc go oszukujmy…

Największy hochsztapler okresu międzywojennego Ivar Kreuger znany jako Król Zapałek mówił, że kapitał głupoty ludzkiej jest nieograniczony.

Na patencie tym od niepamiętnych czasów jadą ci, którzy chcą żyć wygodnie i dostatnio, za to bez specjalnego wysiłku. Zawsze dobrze ubrani, elokwentni, z dobrymi biletami wizytowymi, na tyle sprytni, by się wkręcić w tzw. lepsze towarzystwo.

Takim też był Tadeusz Czyżewicz.

Urodził się w Jarosławiu w 1904 roku. Jego ojciec Stanisław był doktorem praw i komisarzem skarbowym w Kołomyi.

1914 Galicie Schematism

W roku 1921 rodzina przeniosła się do Poznania, gdzie pan Stanisław objął posadę kasjera w banku PKO, zaś jego syn jako złoty młodzieniec zaczął brylować w towarzystwie.

Tadeusz potrafił wkręcić się na każdy bal, czy zabawę. Rachunków w bufecie ...

ewa-rembikowska
28 października 2023 16:03

32     1595    9

Joseph Süß Oppenheimer dzisiaj mógłby bez przeszkód wprowadzać nowe podatki, czyli do czego potrzebna jest demokracja...

Karol Alexander wstąpił na tron w Wirtembergii w roku w 1733 roku. Skarb państwa był pusty. Szczęśliwie los zesłał mu bankiera Józefa Oppenheimera, który miał dryg do wynajdowania pieniędzy spod ziemi, no może nie spod ziemi, ale z kieszeni poddanych. Został zatem doradcą finansowym dworu z wolną ręką do wprowadzania swoich pomysłów w życie.

Ustanowił monopol książęcy na handel solą, skórami, tytoniem i alkoholami. Monopolem objął także karty do gry a prawo ich sprzedaży zostało wydzierżawione firmie Moses Drach. Potem wprowadził papier stemplowy, czyli specjalny arkusz papieru, na którym można było wnosić pisma, którego adresatem były organ administracji publicznej.

Następnym jego pomysłem była loteria organizowana podczas dworskich bali, na które zapraszano szlachtę oraz wyższych urz ...

ewa-rembikowska
24 października 2023 22:35

47     1867    10

Pechowy włam na Sołaczu, czyli refleks policjanta…

Na włam postanowili pójść w trzech. Dobrali się jak w korcu maku.

Józef Jankowski urodzony 19 marca 1905 roku w Kobylempolu, zamieszkały u rodziców przy Żydowskiej 12. Karany dziesięciokrotnie za kradzieże i włamania.

Edmund Musielak urodzony 4 listopada 1909 w Poznaniu, bez stałego miejsca zamieszkania. Wyrzucony przez macochę w domu przystał do włamywaczy.

Stanisław Brzóska urodzony 22 marca 1906 roku w Poznaniu, zapisany w kartotece jako uczeń murarski, ale lepiej wychodziło mu okradanie sklepów, magazynów i mieszkań.

Feralnego 9 stycznia 1933 roku w śnieżną noc pojawili się przed posesją przy ulicy Podhalańskiej 3 na Sołaczu. Nieruchomość należała do aptekarza Wacława Pławińskiego. Na czatach został Brzóska a Jankowski i Musielak mieli dostać się do ogrodu przez furtkę zamykaną na ...

ewa-rembikowska
21 października 2023 19:46

13     943    6

Za 70 zł, czyli morderstwo bezsensowne...

Poranne wydanie Kuriera Poznańskiego w sobotę 31 grudnia 1932 roku z przyniosło bulwersującą wiadomość.

„Wczoraj o godzinie 17 30 na ulicy Lubrańskich zamordowano w celach rabunkowych ks. Zygmunta Masłowskiego, profesora żeńskiego seminarium nauczycielskiego im. Juliusza Słowackiego na św. Łazarzu. Śp. Ks. Masłowskiego – wkrótce po wyjściu z mieszkania – zamordowali nieznani zbrodniarze wystrzałem z rewolweru i zbiegli nierozpoznani.

Oto treść wstrząsającej wiadomości, która lotem błyskawicy obiegła nasze miasto i do głęboko wstrząsnęła opinią publiczną. Nieprawdopodobną tę wieść podawano sobie z ust do ust i wkrótce dowiedziało się o niej całe miasto. Telefony redakcji naszej czynne były do późnych godzin wieczornych, gdyż wiadomość była tak okropna, tak przerażająca, że nie dawano je ...

ewa-rembikowska
14 października 2023 19:20

16     1477    8

Pechowa niedziela, czyli o funkcjonariuszach, którzy zawsze są na służbie...

Straż Graniczną jako odrębną formację powołano do życia w 1928 roku. Stanowiła jednolity zorganizowany na wzór wojskowy korpus przeznaczony do ochrony granicy zachodniej i południowej. Podlegała Ministrowi Skarbu i była jego organem wykonawczym. Korpus chronił też granic pod względem wojskowym, politycznym i sanitarnym.

Zakres działania Straży Granicznej obejmował:

  • niedopuszczanie do nielegalnego przekraczania granicy i przemytu towarów, nielegalnego ruchu towarowego i osobowego na wodach granicznych;
  • śledzenie i ujawnianie przemytu oraz innych przekroczeń obowiązujących postanowień skarbowo-celnych i postanowień o granicach państwa;
  • pełnienie w urzędach celnych służby wartowniczej, konwojowej, służby posterunkowej na drogach celnych oraz współdziałanie w postępowaniu celnym;
  • strzeżen ...
ewa-rembikowska
1 października 2023 18:17

16     1599    15

Gdy jabłko padnie daleko od jabłoni, czyli poznański retro kryminałek...

Za czasów cesarza Klaudiusza lud śpiewał balladę o klaudyjskim drzewie, które rodzi albo słodkie jabłka albo cierpkie płonki. Bez wątpienia w wielu rodzinach zdarzały się tak zwane czarne owce a z wielu trup wypadał z szafy.

Genealogia to nie tylko daty, ale i próba przyjrzenia się przodkom, ich codzienności, ich problemom, charakterom, fascynacjom, otoczeniu.

Zobaczmy zatem, o czym plotkowano w cukierniach i na sobotnich kafeklaczach w Poznaniu na przełomie 1931 i 1932 roku.

Przy szarlotce i kawie omawiano temat listów wysyłanych do panów ze śmietanki towarzyskiej i zastanawiano się, kim też może być autor/autorka?

Aferę od strony śledztwa opisał tygodnik „Tajny detektyw” w numerze 5 z roku 1932.

W Kurierze Poznańskim, 13 października 1931 roku znalazło się ogłoszenie

W tym samym mni ...

ewa-rembikowska
22 września 2023 23:34

17     1170    5

Działalność nierejestrowa w zakresie usług, czyli kij w szprychy…

Instytucja działalności nierejestrowej wprowadzona w 2018 roku przez Konstytucję Biznesu to był naprawdę dobry pomysł.

Większość ludzi woli działać prosto i uczciwie, o ile warunki na to pozwalają.

Możliwość podjęcia działalności bez zbędnej biurokracji i kosztów jej prowadzenia daje szansę jednym sprawdzić pomysł na biznes, innym dorobić kilka złotych bez dyskomfortu działania w szarej strefie.

Działalności nierejestrowej nie trzeba nigdzie zgłaszać, nie trzeba płacić zaliczek na podatek dochodowy, nie trzeba rejestrować działalności w ZUS. Dochód jest oczywiście opodatkowany, ale wykazuje się go dopiero w deklaracji rocznej.

Nie ma obowiązku prowadzenia skomplikowanej rachunkowości, wystarczy prosta ewidencja przychodów, by kontrolować limit wynoszący od 1 lipca 2023 kwotę w wysokośc ...

ewa-rembikowska
3 września 2023 21:24

52     5119    13

Jak emeryci sfinansowali trzynastkę ze składki zdrowotnej, czyli wojna informacyjna na całego…

Mamy kampanię wyborczą i związaną z tym wojnę informacyjną, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone. Celem jest powalenie i anihilacja przeciwnika.

Najlepiej zrobić mem, który w prostych słowach wyjaśnia jak biedny wyborca/emeryt jest oszukiwany i przekupywany własnymi pieniędzmi przez ten złodziejski rząd. 

Zacznijmy od elementarza.

Zgadza się. Rząd nie ma własnych pieniędzy. Środki, które rząd wydaje muszą zatem zostać wyjęte z kieszeni obywateli w postaci podatków bezpośrednich, pośrednich, opłat i składek.

Pieniądze wyjęte z kieszeni obywateli pod groźbą zastosowania przymusu administracyjnego płyną do budżetu państwa oraz do funduszów celowych.

Budżet państwa może finansować fundusze celowe, natomiast odwrotnie nie da rady.

I już sam ten fakt powinien podważyć prawdziwość memu. Nie b ...

ewa-rembikowska
27 sierpnia 2023 21:30

5     1165    6

Co na obiad? Dziś Azorek!

Mamy czas przewyborczy i wszyscy się, że powiem kolowialnie, naparzają, do czego pretekst dają sami kandydaci na reprezentantów i przewodników narodu.

Kandydatka Konfederacji z Wielkopolski powiedziała: „Uważam, że nie powinno się zakazywać jedzenia psów, jeśli ktoś, taką ochotę ma.” Ta wypowiedź w świetle poglądów tej partii na kwestie minimalizmu państwa, które powinno stać na straży zachowań liberalnych nie powinno dziwić. Jednakże pomiędzy postawą "co nie jest zabronione to jest dozwolone" a "róbta co chceta" jednak jest różnica, której młoda kandydatka na posłankę zupełnie nie wyczuwa. Tło kulturowe pewnych zachowań jest dla niej czynnikiem zupełnie nieistotnym, co ją powinno wykluczyć z polityki, bo ona w tym przypadku powiedziała co wiedziała, a polityk jednak powinien wiedzieć, ...

ewa-rembikowska
25 sierpnia 2023 12:22

31     1963    10

Tak nas łupią, czyli ekonomia wg Konfy w memach...

Tweet chyba z dzisiaj.

Owoce naszej ciężkiej pracy przechodzą przez państwowe sito, a efekt jest taki, że ogromna część naszych zarobków zabierana jest przez podatki i morderczy ZUS. Gdy dostajesz "na rękę" 3500 zł to cały koszt pracodawcy wynosi 5603 , a różnicę, czyli ponad 2103 zł zabierają rządzący w podatkach! Właśnie tak nas łupią.

Konfederacja chce zmienić ten patologiczny system! Czas na największą w historii obniżkę podatków m.in. kwota wolna jako 12-krotność pensji minimalnej, likwidacja drugiego progu podatkowego), maksymalne uproszczenie przepisów i wolność gospodarczą. Polacy muszą zarabiać więcej dzięki swojej pracy!

A do tego taki emocjonalny mem.

No cóż, stare wygi wiedząc, że fani są analfabetami ekonomicznymi, karmią ich trocinami, przekonując przy tym, że to najl ...

ewa-rembikowska
30 lipca 2023 21:15

73     2633    10

Grabie grabią do siebie, czyli benefity socjalne tylko dla bogatych...

Wysłuchałam fragmentu wywiadu z Przemysławem Wiplerem w Radiu RMF.

https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-przemyslaw-wipler-konfederacja-nie-powinna-wejsc-w-koalicje-,nId,6925827#crp_state=1

„Do nędzy doprowadziło nas rozdawnictwo, marnowanie i rozkradanie grosza publicznego przez PO lub przez PiS.”

„800 plus powinno być zastąpione ulgami podatkowymi dla tych ludzi, którzy pracują, którzy wychowują swoje dzieci. Ponieważ jako ojciec 5 dzieci, wiem ile kosztuje wychowanie dziecka.”

„Korzystam z 500 plus, ale dużo więcej płacę z Janosikowego, które wprowadził Jarosław Kaczyński. Płacę podatki, traktuję to jako zwrot mikroczęści płaconych przeze mnie podatków. Miliony podatków zapłaciłem w ostatnich sześciu lat, pracując jako przedsiębiorca i prowadząc własne firmy.”

Jano ...

ewa-rembikowska
27 lipca 2023 22:19

21     1622    9

Blamaż TalkAl..., czyli o pomocy sztucznej inteligencji

Zadałam sztucznej inteligencji, która podobno ma zastąpić wkrótce człowieka w wielu jego czynnościach, co znaczy "piekarski na mękach"?

ChatGPT

Termin "piekarski na mękach" oznacza osobę, która jest bardzo pracowita i ciężko pracuje na swoje utrzymanie. Wywodzi się on z tradycyjnego zawodu piekarza, który musiał wcześnie wstawać i ciężko pracować, aby dostarczyć świeże pieczywo swoim klientom. Osoba "piekarska na mękach" jest więc znana z trudu, poświęcenia i wysiłku włożonego w wykonywanie pracy.

O mały włos nie spadłam z krzesła. Ale wyobraźnia. Nie wpadłabym na to.

ewa-rembikowska
28 czerwca 2023 16:25

90     2845    10

Kupiecka rodzina Salomonsohn z Inowrocławia, czyli o sztuce dobrych wyborów…

„Nieubłagana śmierć wydarła mi najczulszego męża i dzieciom moim najlepszego Ojca w 38 roku czynnego życia swego. Stosownie do urzędowego Testamentu jego Dom pod Firmą G. Salomonsohn et Comp. dalej kontynuować i pod tą samą firmą prowadzić będę. Najsilniejszym moim będzie staraniem zjednać sobie zaufanie, którym ś.p. mąż mój szczycił, i nadal na nie zasługiwać. Inowrocław, d. 11 Sierpnia 1837 r. Ernestina Salomonsohn z domu Levy.”[1]

Ta dzielna niewiasta w chwili śmierci małżonka miała 38 lat oraz dziewięcioro dzieci w wieku od 2 do 14 lat. Biznes nie był jej obcy. Jej brat Michał Levy znajdował się na pierwszym miejscu najbogatszych obywateli Inowrocławia, działał, by z tego miasta uczynić ważny ośrodek przemysłowo-handlowy. Ich ojciec Lazar Mojżesz Levy handlował hurtowo farbą oraz z ...

ewa-rembikowska
19 czerwca 2023 22:38

35     1854    8

Fortuna na lodzie...

Przedruk artykułu z tygodnika Merkury z numeru 35 i 36 z 1871 roku. Pisownia uwspółcześniona.

PÓŁNOCNO-AMERYKAŃSKI HANDEL LODEM.

Zbliża się znów pora roku, podczas której zaopatrzyć się można w produkt, wytwarzany bez żadnych kosztów, a jednak zapewniający większe zyski aniżeli wiele innych artykułów handlu; produkt ten mimo to, w zupełnym pozostaje tak u nas jak i w Niemczech zaniedbaniu. Chcemy mówić o lodzie i znacznym handlu jaki inne kraje prowadzą tym artykułem. Nagromadzenie tego produktu i jego spożycie, są u nas jeszcze w kolebce, ale mogą dosięgnąć niesłychanie wielkiego rozwoju; przemyślni Jankesowie zdołali tymczasem od 50 już lat doprowadzić handel wywozowy lodem do zdumiewających rozmiarów i obecnie setki tysięcy dolarów wpływa im z tego źródła jedynie z zagranicy.

Kto we ...

ewa-rembikowska
4 maja 2023 08:57

25     1589    10

91 rocznica śmierci Hipolita Milewskiego herbu Korwin

Byłam w Poznaniu. Świeczkę zapaliłam.

Ucieszyło mnie, że krzyż nadal stoi. Grób nie jest bezimienny.

Inni poszli za moim śladem i pojawiło się w sąsiedztwie sporo tabliczek z nazwiskami zmarłych umieszczanych tymczasowo na niewielkich krzyżach albo palikach.

Pomódlcie się zatem Szanowni Blogerzy za duszę Ś.P. Hipolita oraz w intencji pomyślnego rozwiązania sprawy z nagrobkiem.

 

ewa-rembikowska
11 lutego 2023 13:38

4     746    10

Strona 1 na 11.    Następna